>> Pytanie proste. Jezeli zrobie autorski filmik animowany z niezbyt wierna,
>> acz rozpoznawalna, podobizna Bogusia Lindy i zaczne sprzedawac go pod
>> tytulem "Boguś w akcji", nigdzie nie wspominajac ze chodzi o Boguslawa
>> Linde, to czy prawo do ochrony wizerunku bedzie obowiazywalo?
>
> Prawnikiem co prawda nie jestem, ale wydaje mi sie ze nie, Linda czy kazdy
> inny aktor (jak i piosenkarz, dziennikarz telewizyjny etc.) jest osoba
> publiczna, i prawo do ochrony wizerunku go nie obowiazuje. Natomiast jak
> przegniesz (nie wiem, bedzie Linda na golasa, czy cos takiego) to mozesz
> (teoretycznie) miec problemy z tytulu naruszenia dobrego imienia czy
> czegos w tym rodzaju, ale to Polska wiec watpie zeby ktokolwiek sie w cos
> takiego bawil ;)

Moze nie zrozumiales. Chcialbym sprzedawac taka serie animowanych kreskowek,
ktore w ewidentny sposob nawiazywac beda do wizerunku Boguslawa Lindy i beda
go karykaturyzowac, zas samo jego nazwisko nie bedzie nigdzie wspomniane -
wystepowac bedzie jedynie pod IMIENIEM. Nie mam zamiaru robic niczego, co by
naruszalo jego dobre imie - ot takie sympatyczne i lekkie zarty, z ktorych
pewnie sam sie serdecznie usmieje :-) Chodzi mi o konkretna sytuacje
czerpania zyskow (sprzedaz filmikow) z robienia czegos, co ludzie beda
kojarzyc z Bogusiem O Konkretnym Wygladzie ;-) Czyli - wykorzystac wizerunek
Boguslawa Lindy tak, zeby go jednoczesnie NIE wykorzystac... Czy w tey
sytuacyi Boguslaw Linda moglby dochodzic odszkodowan z tytulu bezprawnego
wykorzystania jego ... hmmm.... narysowanej przeze mnie podobizny + imienia
"Boguś"? ;-)

Pozdrawiam,

Tiger