Użytkownik "R2r" <b...@m...net.pl> napisał w wiadomości
news:e03i2o$ljs$1@atlantis.news.tpi.pl
>>
> Obecnie jest to tak ujęte w PoRD:
> "Art. 1. 1. Ustawa reguluje zasady ruchu na drogach publicznych oraz w
> strefach zamieszkania, warunki dopuszczenia pojazdów do tego ruchu,
> wymagania w stosunku do osób kierujących pojazdami i innych
> uczestników ruchu oraz zasady kontroli ruchu drogowego.
>
> 2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza
> drogami publicznymi, jeżeli jest to konieczne dla uniknięcia
> zagrożenia bezpieczeństwa uczestników tego ruchu."
>
> Co tu jest wątpliwe? :-)
Co jest wątpliwe to zapytaj wszystkich tych ,którzy malują różne "wygibusy"
na parkingach ,wprowadzaja ludzi w bład i nie ponoszą za to żadnej
odpowiedzialnośći.Ja nie kwestionuję znaczenia tego przepisu i staram się do
niego zastosować ale zapewne "miałeś przyjemność" być na takim parkingu i
widziałeś chaos i radosną twórczość parkingowych "malarzy".
Moim zdaniem przepis ten jest mimo wszystko zbyt ogólny bowiem nie nakazuje
wprost prywatnym właścicielom terenów parkingowych niczego / bo o to tu
chodzi/ ,a jednynie nakazyje użytkownikom tych parkingów stosowanie
kodeksu.W przeciwnym razie policjant powinien przyjechać na parking i jeżeli
stwierdzi wadliwe oznakowanie powinie ukarać właściela ,a spróbój to zrobić
,zobaczymy czy to ci się uda ?
barakuda