barakuda <b...@o...pl> w
<news:e01h0u$fb3$1@news.onet.pl>:

> Użytkownik "Kasi i Przemek" <smeno@tlen..pl> napisał w wiadomości
> news:e015i8$bkq$1@nemesis.news.tpi.pl

>> Jak jest w przypadku braku informacji, że na drodze wewnętrznej
>> centrum handlowego obowiązuje "kodeks drogowy"? Czy w razie kolizji
>> można powoływać się na brak łącznych znaków poziomych i pionowych?
> W twoim rozumowaniu może być błąd - na jakiej to podstawie twiedzisz ,że
> jest to droga ,a nie teren prywatny centrum handlowego ?

Bo przy wjeździe i wyjeździe stoi znak d-46/d-47?

> Czy na prywatnym podwórku poustawiasz znaki pionowe ?- mam wątpliwośći ,jeżeli już
to właśnie
> powyznaczasz miejsca do parkowania i drogi dojazdowe przy pomocy "znaków
> poziomych"

Na jakiej podstawie twierdzisz, że znaki poziome wyznaczają *drogi*
dojazdowe na tym /prywatnym podwórku/?

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]