>> Gdybyś całą pracę wykonał w domu to nie musiałbyś zabierać niczego z
>> pracy. Jeżeli zaś jest inaczej, to domniemywam, że część rzeczy należy do
>> pracodawcy (wszak płacił Ci za ten czas kiedy to robiłeś). Czy możesz
>> zabrać JEGO część do domu? To już inna kwestia.
>>
>> Tomasz
>
> Dokładnie, to co zrobiłes w ramach stosunku pracy jest własnością
> pracodawcy, równiez to co zrobiłeś po odzinach, czy nawet w domu -
> powinieneś dostać zapłatę za te nadgodziny - też jest własnością pracodawcy.
> Wg. mnie nawet jeżeli nie jest to jednoznacznie objęte zakresem obowiązków,
> do tego "informatyk" to bardzo szerokie pojęcie.
> Marcin

Te nadgodziny nie zostały mi zapłacone.Pracodawca wyszedł z założenia że
Jego nie obchodzi jakim sposobem zabezpieczyłem i skonfigurowałem sieć
tak aby działała poprawnie.Z chwilą przyjęcia do pracy sieć zastałem
w totalnej rozsybce, wielokrotnie wykonywałem i kończyłem pracę w domu
bądź zdalnie. Chodzi mi tutaj o zasadę -tak naprawdę "przemycenie"
tych obrazów do domu to żaden problem, a i udowodnienie tego
"przemytu" dla Pracodawcy jest praktycznie niemożliwe nawet jeśli piszę
te informacje tutaj na grupie dyskusyjnej (nagłówki wysyłanych
wiadomości zawierają dokładne dane z jakiego komputera wychodzi
wiadomość).
Chodzi mi głównie o zasady prawne które to regulują. Po prostu
ustawiena + obraz, skrypty które zastosowałem w Zakładzie są wprost
wyeksportowane z domowej sieci. Nie chciabym aby Ktoś kiedykolwiek
powiedział że ustawienia które stosuję w domu zabrałem z Firmy gdyż
jest na odwrót (są na to zarchiwizowane dowody).

W jaki sposób się przed tym zabezpieczyć ?

--
pozdrawiam
Andromeda
www: http://a-bog.info.tm
gg: 7283731