In article <c62ojg$lr7$1@nemesis.news.tpi.pl>, eszablon wrote:
>> Nie ma takiej potrzeby - wszystkie prace (utwory) sa w Polsce
>> chronione z mocy prawa w momencie ich powstania (a nawet
>> powstawania). Nie musisz nawet dawac odpowiednich zastrzezen o
>> ktorych pisalas wczesniej.
>
> W takim razie w jaki sposób mogę udowodnić, że to są moje dzieła??
> Czy świadkowie to nie zamło??

Zwykle poprzez udokumentowanie etapow posrednich, swiadkow jakis etc.
Jesli chcesz byc mocna dowodowo to powinnas przed publikacja/odsprzedaza
utworu zlozyc jego kopie w depozycie np. u notariusza. W wersji mnie
"hard-core" mozesz poslac ta kopie poczta do siebie tak aby nie
pozostawialo to watpliwosci ze przesylka jest nieotwierana. Sa dostepne na
rynku koperty o niepowtarzalnych numerach ktore sluza do takich celow
m.in.
Jesli tego nie zrobilas, to pozostaja swiadkowie, np. klienci etc, kopie
wypalone na CDRomach, wydruki.

>> Zglos zawiadomienie na policje lub do prokuratury. MZ gosc nie sprawia
>> wrazenia takiego z ktorym warto wdawac sie w jakiekolwiek uklady i
>> polubowne zalatwianie sprawy.
>
> Rozumiem, czyli po porstu pisze doniesienie do prokuratora, lub na policję,
> podając wszystkie dane
> osobnika, oraz opisując dokładnie gdzie i w jaki sposób dokonał
> przestępstwa, oraz przedstawiając jego świadków i dokumenty to
> potwierdzające. Czy dobrze to zrozumiałam??

Dobrze. Najlepiej przejdz sie albo na policje albo do prokuratury i
popytaj. Niestety nie znam procedur, ale zawsze mozesz zapytac w ww. Nie
musisz dokonywac sama kwalifikacji prawnej, wystarczy ze masz podejrzenie
ze dokonano przestepstwa (tu przeciwko PA no i z Twojego p. widzenia to
pewnosc). WW sie tym zajma.

--
Marcin