eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprace drogoweRe: prace drogowe
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: prace drogowe
    Date: Thu, 29 Apr 2010 23:51:34 +0200
    Organization: Aleuania-Pueruania
    Lines: 121
    Message-ID: <hrd222$p25$1@inews.gazeta.pl>
    References: <4bd9f0cf$0$17094$65785112@news.neostrada.pl>
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: 84-234-42-209.internetia.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1272580994 25669 84.234.42.209 (29 Apr 2010 22:43:14 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 29 Apr 2010 22:43:14 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Numer mego telefonu '665 363835'='Moj Eneuel'
    X-Priority: 3
    X-User: eneuell
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:637575
    [ ukryj nagłówki ]


    "xyz" 4bd9f0cf$0$17094$6...@n...neostrada.pl

    > Gmina w wielkim pietyzmem kilometrami asfaltuje boczne szutrówki,
    > na których ruch jest znikomy, oczywiście w miejscach gdzie są
    > domy jest to uzasadnione bo każdy chce mieć możliwosć dojazdu
    > do własnej posesji, ale ostatnio asfaltowane są kilometrami drogi,
    > które prowadzą tylko do jakichs pól uprawnych i np. drogi leśne.

    A to nie są drogi budowane ze środków (i zewnętrzy) UE?
    Jeździłem takimi drogami. Wąskie to może być nawet na 3 metry,
    tak że dwa samochody niekoniecznie się zmieszczą obok siebie, ale
    równe tak, że można tam rozwinąć (gorzej ze zwijaniem -- zwłaszcza
    awaryjmnym) spokojnie 150 km/h...

    Choćby z podowów bezpieczeństwa drogi te powinny być jakoś
    kaleczone, aby nie można było na nich jeździc aż tak szybko.

    > Mieszkańcy okolicznych miejscowości mają inne alternatywne drogi
    > wiec nie jest to uzasadnione jakimkolwiek interesem społecznym.
    > W efekcie dzieci do szkół uczęszczają dziurawym poboczem ruchliwych
    > dróg powiatowych, autobusy nie mają zatoczek, zatrzymujac się
    > blokują ruch a po nowych drogach w lasach i polach gdzie kilka
    > razy dziennie przejedzie jakiś ciągnik lub samochód biegają sobie
    > zajączki i sarenki.

    :) Dokładnie tak!!!

    > Teraz zastanawiam się, z czego to wynika, przypuszczam, że środki
    > są z funduszy unijnch ale czy asfaltowanie pól i lasów to jedyny
    > sposób

    A są tablice informacyjne? Jeśli droga jest budowana z funduszy UE,
    powinna być otablicowana: kto, skąd i dokąd, dlaczego, kiedy i za
    ile euro zbudował.



    Czasami droga jest śliczna, obok drogi niekoniecznie bogate zabudowania,
    a na tej drodze bawią się dzieciaki, którym nikt nie zbudował placyków
    do zabaw. Droga równa, aż prosi o to, żeby pojechać szybciej... A za
    zakrętem może być na drodze garstka dzieciaków skaczących w klasy czy
    grających w piłkę nożną...


    > wykorzystania unijnych środków czy zwyczajnie władza tak robi bo jest najłatwiej
    wyasfaltować to co już jest, lasy i pola nie
    > zaprotestują i nie trzeba się narażać mieszkańcom jak w przypadku chodników,
    uzyskiwać zgód itp? a na wyborach zawsze łatwo się
    > pochwalić ile się to kilometrów dróg zrobiło.

    Przykłady:

    -- pogranicze polsko-litewskie; śliczna asfaltowa droga, szlaban obok
    drogi (kiedyś miał swoje uzasadnienie) za szlabanem jesze ze 2 km
    asfaltu i nagle (bez ostrzeżeń) szutry...
    -- szlak tatarski; prześliczna droga niedaleko Sokółki, na drodze dzieci
    grają w piłkę nożną
    -- zwykła wiejska droga długa na co najmniej 25 km biegnąca z Rajgrodu
    donikąd :) na północ...

    > Prosze o jakąkolwiek informacje pozwalającą na rozgryzienie tajemnicy
    > takiego postępowania samorządowców, to nie moja branża więc nie bardzo
    > wiem od czego zacząć aby zwrócić uwagę, że inwestycje są ale nie tam
    > gdzie powinny.

    Łatwo o pieniądze więc się je wydaje? Tuż obok tych dróg czasami jest
    spory ruch na szutrach/piachach/brukach czy nawet na asfaltach, ale
    bardzo złej jakości.

    -=-

    W Polsce zlikwidowano komunizm. Jedni więc płacą podatki, inni zaś
    otrzymują dofinansowania z UE. Nie tylko do dróg -- do ośrodków
    rekreacyjnych/wypoczynkowych, do szkół, do zakładów pracy chronionej
    i niechronionej... ;)

    Koszt pobytu na terenie agroturystycznego gospodarstwa -- 25 złotych od
    doboosoby. Koszt pobytu na terenie dofinansowanego prywatnego ośrodka
    wypoczynkowego -- 200 złotych od doboosoby.

    Dialog ;) z takiego ośrodka prywatnego dotowanego przez UE:

    -- Ile kosztuje nocleg?
    -- Dwie osoby czy jedna?
    -- Powiedzmy, że jedna osoba.
    -- Tylko pan?
    -- Tak.
    -- Na jedną noc czy na dłużej?
    -- Powiedzmy, że na jedną dobę.
    -- To 200 złotych.
    -- A jeśli na dłużej?
    -- To zależy.
    -- Od czego?
    -- Czy ślub [ze mną] ma być w cerkwi czy w kościele. ;)

    -=-

    Ośrodek fajny, tablica głosi o dofinansowaniu z UE, wyjaśnia, dlaczego jest
    dofinansowanie itd... Dojazd do ośrodka... Hm... Kiedyś tam jeździłem Panną
    Mercedes -- nie żal mi było, bo Panna była stale serwisowana, pieniędzy nie
    brakowało na wymianę wszystkiego, co było jakoś pokaleczone, więc... Teraz,
    nowym samochodem, bez dotacji do serwisów? -- łzy płyną z oczu... Kilometry
    szutrów i piachów, korzenie drzew na ,,jezdni''... Asfaltowej :) drogi (czy
    choćby jakoś utwardzonej sensownie z piachu) od dziesięcioleci nie ma... :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

    Postscriptum... Jasny grom, jak się to mówi... Ściągam wirtualną maszynę
    (ponad 500 MB) z łącza opłacanego, które znienacka (w 94%)
    odmówiło posłuszeństwa... W mieszkaniu mam net dziki (którego nie chciałem
    nadużywać -- IMO ponad 500 MB to jednak dużo) który jest mniej zawodny...
    Nawet jeśli któryś z dostawców ;) padnie, można przełączyć się na innego...
    Tutaj (dookoła) każdy (łącznie ze mną od jakiegoś czasu -- bo przeniosłem
    swego APka na chwilę i nie chciało się mi odhasłowywać) ma łącza ohasłowane...
    Co za pech!! Nie wiedziałem o tym, że płatni dostawcy usług (ISP?) pracują aż
    tak źle/marnie!!! Nie tylko drogi ,,bezpłatne'' są dobre, podczas gdy ,,płatne''
    są słabe...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1