Ja doskonale rozumiem ze czas nie zwalnia mnie z odpowiedzialnosci za to co
zrobilam, ale ja jestem dzis innym czlowiekiem. Wtedy bylam gowniara, dzis
mam meza male dziecko. Co wiecej ja chce poniesc kare. We wniosku
zaznaczylam ze chce oddac te pieniadze, odpracowac spolecznie czy zrobic
cokolwiek innego.

Art. 27. § 1. Postępowanie karne można warunkowo umorzyć, gdy stopień
społecznego niebezpieczeństwa czynu nie jest znaczny, okoliczności jego
popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy nie karanego za
przestępstwo, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób
życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie
przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni ponownie
przestępstwa.

>
> > 1. czy mogę wnieść apelację by rozpatrzono mój wniosek indywidualnie?
>
> Jeśli działaliśćie wspólnie/w porozumieniu to nie widzę takiej potrzeby,
> choć istnieje możliwość wyłączenia tej sprawy do odrębnego postępowania
> ... wszystko zależy od okoliczności ... - za mało szczegółów ...

Owszem dzialalismy w porozumieniu...

>
> > 2. ile razy można się odwoływać i czy to ma w ogóle sens?
>
> Do momentu kiedy skończy się możliwość odwoływania (instancje) ...
> Pytanie jednak mi sie nasuwa - od czego sie chcesz odwolywac ?
> Powiedzialas POPELNILAM PRZESTEPSTWO ... chcesz sie odwolac od tego, ze
> zostaniesz za nie ukarana ?
>
Chce sie odwolac od decyzji o nieumazaniu postepowania. Wierze ze spelniam
warunki osoby ktora na to zasluguje...

> > 3. jeśli dojdzie do rozprawy i zapadnie wyrok to czy dowie sie moj
> > pracodawca?
>
> Jesli wyrok zostanie opublikowany w prasie (moze byc) to moze sie dowie
> ... Jesli z jakiejs przyczyny poprosi cie o zaswiadczenie o
> niekaralnosci - moze sie dowiedziec ... Jesli podczas postepowania
> zazyczy sobie ktos wywiadu srodowiskowego i np dzielnicowy wpadnie ci do
> domu - pracy - moze sie dowiedziec, ze jakies postepowanie ma miejsce ...
>
> > nie pracowałam będąc w prokuraturze i na akcie oskarżenia
> > widnieję jako bezrobotna czy sąd mimo to mnie "znajdzie" i wyśle wyrok
do
> > pracy?
>
> A jaki mialby cel ? Chyba ze wyrokiem zakaze ci np prowadzenia jakiejs
> dzialalnosci , pracy w jakims charakterze ...
>
> > Prosze o wskazowki co mam zrobic ewentualnie kontakt do adwokata z W-wy
> > który podjałby sie mnie bronic.
>
> Bronic przed czym ? Sama twierdzisz ,ze jestes winna ... ;)
>
> -- Czy Twoim zdaniem tylko niewinni zasluguja na obronce?? Fajnie by bylo
bo wszyscy winni ale bogaci siedzieliby w pierdlu zamiast wynajmowac
drogiego adwokata. Nie byloby afer o kyorych slyszymy w TV ani recydywy!!