-
Data: 2007-11-06 01:01:12
Temat: Re: podległość służbowa a wolność wypowiedzi.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik <n...@g...com> napisał w wiadomości
news:1194296981.922550.83910@19g2000hsx.googlegroups
.com...
Różne słyszałem na ten temat wykładnie. Od zabraniającej w ogóle
wypowiadania się publicznie, bo to domena oficerów prasowych. Do
stwierdzenia, że to prywatna sprawa funkcjonariusza. Sam pisuję na fora
pewnie już z 10 lat. Raz jeden "mądry inaczej" najpierw poprosił mnie o
pomoc i podałem mu mailem numer służbowego telefonu, a potem napisał
sążnisty raport, że niby łamię regulaminy. Skończyło się na jednej rozmowie
z przełożonymi i sprawa się wyklarowała. Nikt się mnie o to nie czepia od
tego czasu, ale wiem, że niektórzy czytują. Na moją znajomość przepisów nie
ma żadnego, który by zabraniało pisywać na grupy dyskusyjne. Byle nie o
sprawach służbowych i nie w imieniu "firmy".
Na forum policyjnym namierzyli jednego policjanta, jak się niezbyt
pochlebnie wyrażał o przełożonych czy jednym konkretnym. Z tego co wiem z
poczty pantoflowej, straszyli go okrutnie różnymi reperkusjami, ale
ostatecznie jedynie przenieśli do innej jednostki uznając, że skoro nie
podoba mu się jego przełożony (do czego ma prawo), to trzeba mu dopomóc, by
się nie musiał męczyć. Szkoda tylko, że to jednostka nie w jego mieście.
Osobiście odradzam publiczne krytykowanie przełożonych, bowiem przeważnie
podwładny nie posiada wiedzy niezbędnej do właściwej oceny tego, co robi
przełożony. Jest wiele uwarunkowań, które są znane tylko przełożonemu. Od
ich oceny są ich przełożeni, a wywlekanie brudów na publiczne fora niczemu
dobremu nie służy. Większość niemundurowych i tak nie zrozumie o co w
sprawie chodzi. pomóc Ci nie pomogą na pewno, a jedynie może z tego powstać
jakiś niesmak.
Poza tym, ani wśród podwładnych, ani wśród przełożonych nie ma ludzi
nieomylnych. Dowodzenie i kierowanie, to nie budowa mostu, gdzie z grubsza
rzecz biorąc da się przewidzieć z góry skutki pogrubienia pręta kratownicy.
Tak więc często na dobrą sprawę decyzję podejmuje się na chybił / trafił,
bo nie wiadomo jaka będzie właściwsza. Po czasie, to ja wielu mądrych
widziałem, którzy dowodzili, że można to było zrobić inaczej.
Następne wpisy z tego wątku
- 06.11.07 01:04 Robert Tomasik
Najnowsze wątki z tej grupy
- Marsz niepodleglosci
- Brat k.o.medianta
- imigranci
- Namierzanie telefonu - Andrychów cd.
- Dlaczego w Polsce nie sa publicznie podawane nazwiska sedziów?
- policyjne bmw
- Re: Świadek nie stawił się po raz trzeci na "niekonstytucyjnej komisji" [Pogonowski v. komisja śledcza (PO+)]
- Czy premier D. Tusk (PO) publicznie zapowiedział/obiecał łamanie Traktatów o Uchodźcach?
- bombowa zona
- Re: Świadek nie stawił się po raz trzeci na "niekonstytucyjnej komisji" [Pogonowski v. komisja śledcza (PO+)]
- Ten się nadaje
- Ech kulsony
- Wypadek z tramwajem w Warszawie
- Tomasz U
- Szopa
Najnowsze wątki
- 2024-10-18 Marsz niepodleglosci
- 2024-10-17 Brat k.o.medianta
- 2024-10-16 imigranci
- 2024-10-16 Namierzanie telefonu - Andrychów cd.
- 2024-10-15 Dlaczego w Polsce nie sa publicznie podawane nazwiska sedziów?
- 2024-10-14 policyjne bmw
- 2024-10-14 Re: Świadek nie stawił się po raz trzeci na "niekonstytucyjnej komisji" [Pogonowski v. komisja śledcza (PO+)]
- 2024-10-12 Czy premier D. Tusk (PO) publicznie zapowiedział/obiecał łamanie Traktatów o Uchodźcach?
- 2024-10-11 bombowa zona
- 2024-10-11 Re: Świadek nie stawił się po raz trzeci na "niekonstytucyjnej komisji" [Pogonowski v. komisja śledcza (PO+)]
- 2024-10-10 Ten się nadaje
- 2024-10-10 Ech kulsony
- 2024-10-10 Wypadek z tramwajem w Warszawie
- 2024-10-10 Tomasz U
- 2024-10-10 Szopa