eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu" › Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
  • Data: 2022-10-25 04:21:29
    Temat: Re: "podczas próby kradzieży napastnik został śmiertelnie ugodzony nożem przez kobietę znajdującą się w domu"
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2022-10-24, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 24.10.2022 o 05:14, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Szczerze to nie wiem.
    >>
    >> No to może za bigamię a ekspert piewszej klasy? :)
    >
    > Niewątpliwie pierwszej klasy - skoro piszą, że jest uznawany za
    > "kontowersyjnego".

    Kontrowersyjny, to niekoniecznie bez podstaw merytorycznych oceny. Choć
    w takich sprawach raczej takie stwierdzenie niepokoi.

    >>> I prawdopodobieństwo, że "wzioł i umar" jest równie mniej więcej temu,
    >>> że rzucona moneta stanie na kancie. Że wzioł u umar bez udziały
    >>> kulsonów, to raczej gdzieś bliżej tego że moneta zawsiła w powietrzu.
    >>> Mikt rozsądny w to nie uwierzy. A prokurator uwierzył:P
    >>
    >> Porównujesz zdarzenie, o którym wiemy, że występuje sporadycznie z takim
    >> o którym nie wiemy jak często wystepuje, bo jednak grupa kulsonów
    >> naparzających gościa taserem, gdy ten gość się parę dni wcześniej
    >> narkotyzował, jest na szczęsćie dość nieczęstym zjawiskiem. Może jest to
    >> (zejście) prawdopodobienstwo duże, a może nie.
    >
    > O nie, nie. Porównuje zjawisko polegające na tym, ze ktoś weźmie amfę i
    > tydzień póżniej się od tego przekręci. To nie zdarza się często (jeśli w
    > ogóle). Zjawisko o którym ty piszesz, że kulsony zabiły kogoś w kiblu

    Trochę pominąłes: Że ktoś weźmie amfę bo czym banda debili go poddusi i
    porazi wielokrotnie taserem.

    > tydzień po zarzyciu amfy jest takie samo co do zasady jak że zabyły
    > kogoś chorego na serce (a chorych na serce to wolno zabijać?), pijanego
    > czy kogoś kto nie umył zębów. Nie udowodniono ani nawet nie

    O, to jest już jakiś argument.

    > uprawdopodobniono w żaden sposób, że śladowe ilości amfy miały
    > jakikolwiek wpływ na zdarzenie, a już napewno że były jego przyczyną.

    A tego to ja już nie wiem. Z tym, że nadal pozostaje pytanie, skoro go
    rażone i zmiażdzono krtań, to dlaczego nie stwierdzono, że zmarł np. w
    wyniku tego ostatniego?

    >>>> Trzeba móc jeszcze to prawdopodobieństwo jakoś oszacowac.
    >>>
    >>> Tak można udupić każdą tezę. To sprowadzanie sprawy do absurdu. W biblii
    >>> nie takie cuda się zdarzały:P
    >>
    >> Nie, nie każdą. Robienieniem kurwy z logiki byłaby sutuacja, gdyby
    >> facetowi ujebało głowę a ktoś by twierdził, że to DE. Ale skoro jak
    >> rozumiem zgniecienie krtani nie musi skutkować śmiercią to nie jest.
    >> Jeśli mi powiesz, że musi, to wtedy będzie.
    >
    > Strzelam kolesiowi w głowę i mówię, że zdarzają się przypadki, że ktoś
    > jednak przeżyje - ba był we francji urzędnik co nie miał połowy muzgu i
    > nawet w pracy nikt nie zauważył różnicy. Więc da się przeżyć i żyć. No i
    > zawsze istnieje niezerwoe prawdopodobieństwo że miał DE. Umorzonko:P

    No widzisz, sam zacząłeś dostrzegać kontrowersje :) Ale jak mu urwało
    głowę zupełnie to też znasz takie przypadki, że przeżył, nie będąc np.
    takim kogutem?

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1