W dniu 16.10.2022 o 22:00, Shrek pisze:
>>> No ale gdyby mu ktoś powiedział, że znaleziono nożyczki, to nożyczki
>>> jednak bardziej wiarygodnie wyglądają - prawda?
>> Prawda, tylko wówczas Twoja teoria, ze on zmyślał się trochę "sypie".
> Niekoniecznie - nożyczki rzeczywiście mógły być w plecaku i zostać
> znalezione. Ale jak ten policjant zauważył je w plecaku? Normalnie bym
> powiedzał, że to niemożliwe, ale... no jakby nie patrzeć najbardziej
> prawdopodobną wersją w tym przypadku, to że "kolega" mu wspomniał co
> znaleziono. Więc widział to co znaleziono.

Też uważam, że to mało prawdopodobne. Zresztą, nawet, jakby je w tym
plecaku wypatrzył, to nadal nie powód do strzelania.
>
>>> To zacytuj - żadnego numerku nie podałeś.
>> Po co?
> Po to żebyś uowodnił swoją wiarygodność. No dawaj - co cię to kosztuje
> podać paragraf zamiast "i tak nie zrozumiesz"... No chyba że w tym
> paragrafie nic takiego nie ma...

Mnie nie zależy na mojej wiarygodności w Twoich oczach. Jest wiele osób,
na których by mi może i zależało, ale Ty nie należysz do tego grona.
>
>> Ta ustawa ma kilkadziesiąt artykułów, z czego broni palnej dotyczy
>> kilka. To są - z tego co pamiętam - dwa rozdziały opisane w tytule, ze
>> broni palnej dotyczą - w odróżnieniu od reszty dotyczącej Środków
>> Przymusu Bezpośredniego.
> I co wnoszą one do tego ilu biegłych i jak bada sprawę?

Absolutnie słowem tam nie ma o ilości biegłych, czy sposobie badania. Za
to możesz znaleźć odpowiedź na nurtujące Cię pytanie, skąd Ciarka
wiedział o nożyczkach bez przesłuchiwania policjanta :-)

--
Robert Tomasik