>hm... a nie jest to tak, ze zobowiazujesz sie do zamieszkiwania w tym
>mieszkaniu przez 5 lat (art. 16 p. 5 Ustawy o Podatku od Spadków i
>Darowizn) i wtedy nie musisz placic podatku ??? Obawiam sie, ze w tym
>momencie juz podpadasz pod zapłacenie tego podatku, bo tak na 99% liczy
>sie raczej rzeczywiste zamieszkiwanie, a nie jedynie bycie wlascicielem

Dokladnie, tak. Musze tam faktycznie mieszkac (a przynajmniej nikt mi nie moze
udowodnic, ze nie mieszkam) Teoretycznie od dwoch lat codziennie dojezdzam z
jednego miasta do drugiego :P
Mam szczescie, bo akurat miedzy tymi dwoma miastami duzo ludzi kursuje
codziennie do pracy, wiec nikt sie do mnie nie przyczepi.



>> I tu moje pytanie: czy z mojego "podatkowego" punktu widzenia moge kupi
>> mieszkanie na spolke z kims?
>
>Chyba raczej liczy się to, że pieniądze, które uzyskałeś ze s
>przedaży
>mieszkania zostaną przeznaczone na zakup większego.

aha, czyli *pieniadze*, nie *sztuka murow*.


>Art 16. p. 7 określa
>to jasno, że jeśli sprzedaż mieszkanie z konieczności zmiany wa
>runków
>mieszkaniowych (np. masz pracę w innymi mieście)
>i kupisz mieszkanie w
>ciągu 6 miesięcy od sprzedaży to ten okres pięcioletni trwa nadal

wlasnie z tego kruczka chce skorzystac.

>Nie
>wiem tylko czy nabycie praw do części lokalu można uznać za "naby
>cieinnego budynku lub lokalu",

no, i tu jest caly problem.

>ale wydaje mi się, że tak.

oj, swietnie by bylo...

>
>Jeśli chodzi o zakup to normalnie - idzieci do notariusza
> i kupujecie. W akcie notarialnym sobie piszecie kto ile ma i już.

Dzieki.


ielkie dzieki za pomoc i podanie namiarow na ta konkretna ustawe. Poczytam sobie.


Pozdrawiam serdecznie
tomasz
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl