eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopobicie psaRe: pobicie psa
  • Data: 2005-10-06 21:15:43
    Temat: Re: pobicie psa
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik wrote:

    > Ogólnie się z Tobą zgadzam. Z tym, że wykorzystanie broni palnej w
    > mieście w celu odstraszenia czy nawet unieszkodliwienia psa wydaje mi
    > się mocno ryzykowne.

    Zwłaszcza, że widok wyciągającegonagle spluwę nieumundorowanego gościa
    może spowodować dosć, hmmm, nerwowe reakcje.

    Do tego dochodzą rykoszety i inne pechowe przypadki (w końcu może się
    zdarzyć, że pocisk przejdzie przez psa - no, chyba że ktoś sobie
    specjalnie dum-dum zrobił ;) )

    [ciach]

    > Skoro nieźle strzelasz - jak piszesz - to powinieneś zdawać sobie
    > sprawę, że to nie takie łatwe. Prędzej ten pies ucieknie od huku. A
    > huk, to i byle petardą zrobić można.

    To zostają ślepaki. Albo, jak pisałem, pieprz w spraju. Skuteczny, cichy
    i nie grozi zachlapaniem resztkami atakującego psa ;->

    ATSD to ciekaw jestem, ile by dali policjanci (tacy prawdziwi, z
    powołania) na broń, która miałaby skuteczność zbliżającą się do pełnej,
    przy jednocześnie dążącym do zera ryzyku jakichkolwiek uszkodzeń...
    Zniknłąby problem strachu przed użyciem broni i jednocześnie do zera
    dążyłyby skutki nadużycia broni. Cóż, pomarzyć o startrekowych fazerach
    to sobie można ;)

    --
    Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
    Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1