Użytkownik "p09v" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eoh0u7$pnj$1@news.lublin.pl...
> Użytkownik "xyz" <j...@w...pl> napisał
>> Tzn. mam się powołać na niezgodność towaru z gwarancją?
>
> Nie, to się nazywa niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową. Gwarancję
> daje producent (ewentualnie) sprzedawca, ale jest to dobrowolne i zależy
> od treści dokumentu gwarancyjnego. Opiera się na procedurze określonej w
> tym dokumencie, innymi słowy jest to dodatkowa umowa jaką zawierasz z
> producentem sprzętu, jeżeli Cię lekceważy, zmień tryb na ustawowy, ten
> jest surowszy dla sprzedawcy i pozwala konsumentowi łatwiej i szybciej
> dochodzić swych praw od silniejszej strony jaką niewątpliwie jest
> sprzedawca.
>

Widać, że późno było wczoraj ;) oczywiście chodziło mi o niezgodność towaru
z umową. Oddałem go dzisiaj, żeby zrobili tą ekspertyzę. Jak go dostanę to
zacznę jakoś działać. Teraz parę pytań. Jak go dostanę z ekspertyzą przejrzę
co tam piszą, pewnie zdania nie zmienią to co? Jak mam im go oddać co
powiedzieć? Oni mają swoje druczki, że oddałem do naprawy gwarancyjnej. Jak
go oddać z tytułu niezgodności z umową? W tym punkcie siedzi kobieta która
tylko przyjmuje te telefony i nic więcej, czy ma jakieś prawo nie przyjąć
telefonu? Co robić jak nie będzie chciała go odemnie przyjąć? Mam
przygotować jakiś papier na którym mi potwierdzi, że oddałem z tytułu
niezgodności z umową, a nie z tytułu gwarancji?
Co z tym rzecznikiem? Jak będą robili problemy to z czym do niego iść? Co on
może zrobić żeby mi pomóc, może np. ze mną iść oddać ten telefon, jakie on
ma prawa czy moc prawną nie wiem jak to nazwać?

Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi