eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopies i prawo - wybycie się własnościRe: pies i prawo - wybycie się własności
  • Data: 2007-08-04 14:02:03
    Temat: Re: pies i prawo - wybycie się własności
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:f91n0n$mgd$1@news.onet.pl Alek
    <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> pisze:

    > Nie mów hop. Niedawno do sądu trafiła sprawa usera który poczuł się
    > obrażony czy tam zniesławiony w Usenecie przez innego. Tam co prawda
    > obrażony podpisuje się nazwiskiem a sprawca nickiem, ale tu pewnie
    > też by się dało coś kombinować, choć nie wiem z jakim skutkiem.
    Sądy mogą robić różne wygibasy, przewidywanie jest równie mądre, jak
    wróżenie z fusów.

    Ale ad rem.
    Załóżmy, że jakiś gostek przyjmie "pseudonim" w postaci wyrażenia
    logicznego, że {a jest różne od n} - niech tam, jego sprawa. Następnie ktoś
    napisze, że osobnik sygnujący się takim ciągiem znaków jest idiotą albo coś
    w tym rodzaju. Załóżmy nawet, choć to już naprawdę naciąganie, że osobnik
    ten uzna w swej głupocie, że został obrażony nie jako a<>n, lecz jako
    ukrywający się pod tym pseudonimem niejaki np. Zenon Pierdoła. Przy czym
    user ujawniający idiotyzm a<>n o istnieniu Zenona Pierdoły nawet nie ma
    pojęcia.
    Niechaj więc Pierdoła ustala sobie personalia usera, który ujawnił jego
    głupotę i wystąpi z cywilnym powództwem, jako że ciężar złożenia dowodów
    spoczywa na stronie, która chce z niego wywieść skutek prawny.
    Tu może pojawić się trudność z wykazaniem, że ujawnienie kretynizmu a<>n
    poczyniło konkretne szkody Zenonowi Pierdole.

    Ale Pierdoła może też przegiąc na maxa i udać się na policję celem
    zgłoszenia podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na tym, że ktoś
    ujawnił, iż jest on idiotą. Przestępstwa tego typu ścigane są z oskarżenia
    prywatnego, Pierdoła musi więc przekonać policję, że a<>n to właśnie on,
    Pierdoła Zenon, a user-zbrodniarz o tym wiedział i w dodatku stwierdził
    rzecz nieprawdziwą. Są oczywiście także okoliczności ograniczające
    odpowiedzialność, szczegóły w KK.
    W takim przypadku, zakładając, że Pierdoła trafi na równie jak on kopniętych
    policjantów, którzy rozpoczna postępowanie, mogą oni teoretycznie uzyskać
    zgodę na pozyskanie od providera danych personalnych naszego hipotetycznego
    usera. Nie oznacza to bynajmniej, że uzyskaja także zgodę na przeszukanie
    jego mieszkania, zresztą to w ogóle sytuacja zupełnie wydumana bo szanse, że
    policja potraktuje serio czubka żądającego wszczęcia śledztwa bo ktoś
    wygłasza pejoratywne opinie o jakimś tam a<>n, a to właśnie jest on,
    Pierdoła Zenon, są rodem z kiepskiej komedii i mocno trącą Mrożkiem.

    Na zakończenie tych przydługich wywodów dodam, że podpisywanie się imieniem
    i nazwiskiem nie daje możliwości zidentyfikowania, bo samo imię i nazwisko
    do jednoznacznej identyfikacji osoby nie wystarcza. Jak ktoś chce byc
    identyfikowalny, to niech się podpisuje np. peselem.

    --
    Jotte
    Jan Tkacz, Tomasz Jaworski, Jaromir Terlecki, Teodor Janiak itd.
    Niepotrzebne skreślić albo wymyślić swoje.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1