eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopaństwo policyjne - c.d. › Re: państwo policyjne - c.d.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: SQLwiel <n...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: państwo policyjne - c.d.
    Date: Sun, 10 Oct 2010 17:46:27 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 61
    Message-ID: <i8sn50$1ff$1@news.onet.pl>
    References: <i8rq1i$7ag$1@news.onet.pl> <vvgso.44999$4e4.21171@newsfe11.iad>
    <i8sd2m$17b$1@news.onet.pl> <4cb1d9e0$0$20998$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: ratnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: news.onet.pl 1286725600 1519 83.238.170.2 (10 Oct 2010 15:46:40 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 10 Oct 2010 15:46:40 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
    In-Reply-To: <4cb1d9e0$0$20998$65785112@news.neostrada.pl>
    X-Enigmail-Version: 0.95.7
    X-Antivirus: avast! (VPS 101010-0, 2010-10-10), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:655672
    [ ukryj nagłówki ]

    Maciek pisze:
    > begin o nicku SQLwiel napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
    >
    >> Kozdra pisze:
    >>
    >>> Mylisz sie. Po prostu niektorym wydaje sie ze "wolnosc" znaczy
    >>> "bezprawie".
    >> Nie, to Tobie i paru innym, którzy odpisali w podobnym tonie wtłoczono
    >> do miejsca, gdzie inni mają rozum, że "porządek" oznacza
    >> konzetrazion-lager.
    >>
    >> Granicą wolności jest dopiero cudza krzywda. Nawet nie szkoda, bo szkody
    >> są naprawialne. Obywatel, który czyni szkodę, musi za nią
    >> zapłacić/wyrównać.
    > Ach cudownie. Posiekam ci siekierą meble, rozwalę łomem samochód, a ty mnie
    > nie możesz siłą powstrzymać. Bo ja szkodę mogę przecież potem naprawić, ale
    > ty wyrządzając mi krzywdę łamiesz moje prawo do wolności.
    > Możesz podać mi adres?
    >
    >

    Ależ pieprzysz...

    Mam prawo do obrony swojej własności dostępnymi metodami.
    Prawo własności jest równie święte (i pierwotne), jak prawo do wolności.

    Czytałem to jako anegdotę z jakichś studiów prawniczych opowiadaną przez
    jakiegoś profesorka, może ktoś "wykształcony" sprecyzuje.
    W czasach międzywojennych, w leśniczówce (czy gajówce) na zadupiu
    mieszkał sobie leśniczy (czy gajowy), sam.
    Kiedyś poharatał go dzik. On dowlókł się do chałupy i legł, próbując do
    siebie dojść. Dzień później do chałupy zajrzał włóczęga. Rozpoznawszy
    sytuację zaczął ładować do wora co popadło. Gajowy, nie mogąc wstać z
    wyra wyjął flintę spod kołdry i położył złodzieja trupem. Został
    uniewinniony. Nie przekroczył granic obrony koniecznej swojej własności,
    a innej możliwości obrony nie miał.



    --

    Dziękuję.
    Pozdrawiam.
    SQL-wiel.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1