Andrzej Lawa napisał(a):
> Nie wymaga pozwolenia - pytanie tylko, czym się różni "imitacja" od
> "prawdziwego" ;->

To pytanie chciałem zadać jako następne ;) Przyznam, że bardzo
mnie ciekawi, jak ktoś chciałby rozróżnić "oryginał" od "imitacji".
Argument o cenie mnie nie przekonuje - mogę zrobić taki kij
własnoręcznie i sprzedać go za 500zł (o ile ktoś kupi), ale czy
będzie przez to bardziej oryginalny? ;)
Sporo informacji jest zawartych na angielskiej Wikipedii:
http://en.wikipedia.org/wiki/Baseball_bat
Wynika z nich, że nie ma jednego określonego wzoru kija bejsbolowego.
Ba, nie ma nawet ściśle określonego materiału, z jakiego miałby
być wykonany. Tak więc przepis ten wygląda na jedną wielką pomyłkę.

Pozdrawiam,
Gerard