Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

> A niby na jakiej podstawie bank miałby płacić za to, że znajoma jest, za
> przeproszeniem, kompletnie głupia?

Niestety, rozne ludzie popelniaja bledy - i nie to jest tematem watku. Byc
moze bank jest ubezpieczony jako oferent bankowosci on-line od wszelkiego
rodzaju oszustw zwiazanych z pozyskiwaniem i wykorzystywaniem danych swoich
klientow. Przeciez rownie dobrze ktos za pomoca dobrze napisanego wirusa moze
wykrasc z komputera ofiary przerozne dane ktore moze pozniej wykorzystac, np.
dokonujac platnosci w jednym ze sklepow internetowych. Jak reguluje to prawo?


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/