eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[odszkodowanie] co i jakRe: [odszkodowanie] co i jak
  • Data: 2007-10-23 21:03:30
    Temat: Re: [odszkodowanie] co i jak
    Od: Juzek Kocimientka <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Michal K. pisze:
    > Witam,
    > Wczoraj mialem wypadek z udzialem kierowcy samochodu, ktory wyjechal mi
    > na "czolowke". Mialem pierwszenstwo przejazdu, bylo pogotowie, policja,
    > kierowca przyznal sie do winy, przyjal mandat karny (200 zl - smiech na sali),
    > policja podala mi numer jego polisy oc, nazwisko i imie oraz numer oraz marke
    > wozu. Ja jechalem rowerem, wiec oczywiscie potluczenia itp. Zdrowie to jedno,
    > na razie skoro mam czas mozna zajac sie odszkodowaniem za sprzet.

    Nie zapominaj też o odszkodowaniu za zdrowie. Wszelkie koszty leczenia,
    utraconych zysków, uszkodzonego sprzętu, zakupu medykamentów, materiałów
    opatrunkowych, rehabilitacyjnych też pokrywa ubezpieczyciel. Zbieraj
    rachunki za wodę utlenioną i gencjanę :D

    Co do roweru.

    Myśl o drodze sądowej. Pewnie będzie niepotrzebna ale ubezpieczyciele z
    lubością ściemniają i wodzą klientów na manowce żeby przyciąć parę
    złotych - w skali całego towarzystwa ubezpieczeniowego wkręceni klienci
    dają całkiem ładne "oszczędności". Obowiązkiem sprawcy wypadku jest
    pokryć tobie wszelkie koszty doprowadzenia roweru do stanu sprzed
    wypadku. Ponieważ sprawca był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej
    to zasądzone przez sąd koszty pokrywa ubezpieczyciel.

    Rama pewnie powinna być zmierzona żeby stwierdzić czy trzyma geometrię
    (prodecent też określa tolerancję pomiarów). Teraz od producenta ramy
    zależy czy można ją klepać/naciągać/whatever ale nie wierzę, żeby
    istniał producent aluminiowych ram, który gwarantowałby jej trwałość po
    takich zabiegach. Jeśli ów producent nie ma możliwości dokonania takich
    pomiarów tutaj to być może ramę trzeba by wysłać za granicę. Może się
    okazać, że kupno nowej ramy bez wikłania się w procedury naprawcze
    bardziej się ubezpieczycielowi opłaci. Nie wiem czy w tym względzie masz
    możliwość upierania się, że jednak chcesz ekspertyzy autoryzowanego
    serwisu :D

    Tak samo z pozostałymi elementami - muszą zostać zbadane czy uległy
    uszkodzeniu i czy można je naprawić. Wiem, że w przypadku kasków po
    "zadziałaniu" muszą zostać wymienione na nowe. A w przypadku samochodów
    i napraw w ASO nikt nie bawi się w klepanie i naciąganie tylko wymienia
    się całe elementy na nowe i ubezpieczyciel musi ten koszt pokryć. Czasem
    nie chce po dobroci.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1