eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoodrzucona reklamacja obuwiaRe: odrzucona reklamacja obuwia
  • Data: 2011-12-01 17:19:12
    Temat: Re: odrzucona reklamacja obuwia
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 1 Dec 2011, januszek wrote:

    > Budzik napisa?(a):
    >
    >>>> Ja uwazam, że nieuczciwość sprzedawcy powinna wrócić o niego ze
    >>>> zdwojoną siłą.
    >
    >>> Sklep kupił u producenta buty, potem je sprzedał, potem przyjął od
    >>> klienta reklamację i poprosił producenta o opinię na jej temat, po
    >>> otrzymaniu której reklamację odrzucił. Na czym konkretnie, w takiej
    >>> sytuacji opierasz swoje twierdzenie, że sklepikarz jest nieuczciwy?
    >
    >> Na tym, ze mnie, jako kupujacego, umowy z producentem ni interesuja.
    >> Ja kupiłem bty u sprzedawcy i u niego reklamuje.
    >
    > W tym konkretnym przykladzie nie Ty kupiles, nie Ty reklamowales - wiec
    > pytam o to skad wiesz, ze w tym konkretnym przypadku sprzedawca jest
    > nieuczciwy?

    W sprawie formalnej: skąd bierzecie wersję o "uczciwości"?
    Z tego co widzę, dyskusja nie zmierza w stronę omówienia uczciwości,
    a tego, że ze sprzedawcy jest trąba i pozwolił sobie wcisnąć
    opinię odbiegającą od *całkiem prawdopodobnego* skutku prawnego
    reklamacji z tytułu "niezgodności" :]

    >> I niestety lub stety na sprzedawce spływa splendor handlowania dobrą marką
    >> ale też odjum negatywnie rozpatrzonej reklamacji.
    >
    > Klient nie ma tu nic do powiedzenia? Skoro wybral ten sklep a nie ten
    > obok, gdzie cena butow jest o x razy wyzsza?

    Ustawodawca tak chciał.
    Daleki jestem od rozstrzygania czy to dobrze czy źle - po prostu
    skutkiem *skutecznych* i *masowych* reklamacji klientów byłoby, że
    ceny zbliżyłyby się do "sklepu obok" i tyle.

    >> But się rozkleił - dlaczego mam przypuszczac, ze reklamacja była nieuznana
    >> słusznie?
    >
    > Masz opinie producenta. Podwazasz ja? Argumenty jakies? Bo na razie to
    > jest tupanie i rzucanie fochem ;)

    Ależ nie - powołuje się na konkretny zarzut wobec towaru :)

    I żeby jasność była: po "odrzuceniu przez producenta" sklepikarz
    wcale nie jest na straconej pozycji.
    Skoro *PYTAŁ* o opinię, to widocznie skorzystał z rękojmi lub
    gwarancji skierowanej "do siebie".
    W momencie, kiedy uzna, że reklamacja klienta z tytułu "konsumenckiej
    niezgodności" jest słuszna na tyle, że pewnie klient proces wygra,
    sam składa reklamację (u producenta) *z tego samego tytułu*.
    Znaczy z "konsumenckiej niezgodności" - i prawami które miał konsument
    - nabywca. W ustawie jest (nieusuwalny) regres :)
    No, chyba że kupił te buty z zastrzeżeniem 'nie przeznaczone do
    sprzedaży konsumenckiej'.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1