"ola" <o...@g...com> wrote in message
news:hf0ugb$g19$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> zainwestuj w stronę internetową i zamieść o niej te informacje, zdjęcia
> sprzętu, na którym pracujecie, gabinetów, personelu, informacje o
> kosmetykach, których używacie, firmy z którymi współpracujecie.
> szkoda czasu i energii na szukanie kto to, to może być jakaś sfrustrowana
> klientka lub konkurencja zza rogu. takie życie ;)

Dokladnie!
Zamiast sie obrazac i wzywac "kawalerie" na muche wykorzystaj to co pisze
konkurencja czy sfrustrowany klient!
Masz swoja krytyke (sluszna czy nie to nie ma znaczenia). Pokazuja ci gdzie
masz dziury- kurde czy ludzie w Polsce juz nie mysla?
Pisza, ze nie masz na stronie informacji o jakims sprzecie - zamiesc, jak
najszybciej, zrob zdjecia opisz...
Pisza o kosmetykach, wyjasnij, pokaz zdjecia itp... Widac tego klient
pragnie by bylo na stronie internetowej to napisane a ty (autorka) jak
sierota dzwonisz po kawalerie... przysluge ci zrobili!!!
Normalnie wymiekam, masz kawe na lawe co masz zmienic a ty zamiast sie
cieszyc, ze konkurencja ci POMAGA to jeszcze chcesz kawaleri! -pisze o
autorce watku-
Zawsze negatywy nalezy obracac w pozytywy, inaczej daj sobie (autorka) luz i
nie prowadz firmy.
Znac sie na "robocie" a znac sie na prowadzeniu biznesu to dwie rozne
sprawy.
Tak czy owak wykorzystaj wszelkie naegatywy by pracowaly na twoja korzysc.
Najgorsze co moze byc w biznesie to siadanie na laurach... bo konurencja na
pewno nie spi...