eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoo zdjęciach jeszcze razRe: o zdjęciach jeszcze raz
  • Data: 2010-01-29 16:46:18
    Temat: Re: o zdjęciach jeszcze raz
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 29 Jan 2010, Piotr wrote:

    > Piotr [trzykoty] pisze:
    >>
    >> Nie. Fotka to utwór. Prawa do utworu ma jego autor generalnie.
    >
    > nawet jeżeli nie robi to zawodowy fotografik,

    Nawet.
    Spory powstają kiedy:
    - fotka powstaje automatycznie: nastawia ktoś zdjęcia seryjne
    "co 2 minutu", zostawia aparat i idzie. Ale tu jeszcze *są*
    slady "twórczości" :D
    - zdjęcie ma być *odwzorowaniem* - wszelkie reprodukcje, bo
    one *z założenia* *nie powinny* zawierać elementów "twórczych"
    (zaś "porządne rzemiosło" pod prawo autorskie nie podpada)
    a tak "na rozum" powinny się zaliczać również zdjęcia "urzędowe",
    czyli legitymacyjne, do dowodu itede (które mają określone
    *przepisem* wymogi, i celem ich powstania nie jest "tworzenie")

    tylko tak o powiedzmy pstrykamy
    > sobie fotki nawzajem i wymieniamy się nimi??
    > dla mnie jest to chore trochę.

    Ale to działa inaczej: twórca musi CHCIEĆ egzekwować swoje prawo.
    Co ew. jest chore, to naciąganie prawa karnego do wykorzystania
    w sprawach cywilnych; może nawet nie tyle "chore", co "nie
    stosowane gdzie indziej": IMVHO cóś takiego można by dopuścić,
    ale wtedy powinno być stosowalne "wszędzie", znaczy potrzebne
    by były przepisy żeby do wersji "nie chce płacić, nie masz po
    co iść do prokuratora" (często spotykanej w postach zaczynających
    się "oszukał mnie, nie zapłacił/nie wysłał towaru/nie realizuje
    umowy") *również* tak działało.
    Pewne opisy (w prasie, na grupie...) wskazują że co nieco
    ten mechanizm nadużywania prawa *karnego* (w postaci "wpadania
    z policją na kontrolę wot tak") się utemperował, niemniej...
    niemniej działał, i jak sądzę nikt temu nie zaprzeczy.

    > to mam rozumieć, że przykładowo na nk
    > większość użytkowników łamie prawo, bo nie sądzę że wszyscy maja zgodę od
    > wykonawców na ich publikację.

    A skąd wiesz, że twórca zdjęcia np. Tobie takiej zgody nie udzielił?
    Z tego że nie dosłyszałeś? ;)

    (po polsku: ściganie jest WYŁĄCZNIE NA WNIOSEK poszkodowanego, dlatego
    "kontrola bo tak, bo zapobiegawczo, bo przy okazji" jest IMO WBREW prawu)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1