Odp. na:

"Zdawać będą 3 osoby w kraju, przydatność matury zerowa... A ja za to będę
płacił... Ekstra pomysł.... "

Widzę tu podstawowy błąd w rozumowaniu. Zacznę od kosztów. Płacił będzie za to każdy
podatnik tak, jak płaci do tej pory. Czyli koszty wprowadzenia esperanto na początku
wynoszą dokładnie "0zł" Bo jaka jest różnica w płaceniu powiedzmy za 6 godzin
tygodniowo nauczycielowi jednego z sześciu języków, albo jednego z siedmiu języków?
Każdy dzieciak ma tyle samo godzin bez względu na to, czy wybrał sobie angielski,
niemiecki, hiszpański, włoski, rosyjski, czy francuski. A nie może wybrać esperanto?
Dlaczego? Bo kolejnym ministrom nie che się podpisać jednego "papierka"? To po co są
ci ministrowie? Płacisz i płacił będziesz tyle samo, czyli kosztów wprowadzenia
esperanta nikt z nas nawet nie zauważy, bo ich nie będzie.
A co do tych 3 osób w kraju, które wybiorą esperanto, to uważam, że kolejny błąd w
rozumowaniu. W samej mojej szkole w tej chwili jest ich więcej, a przecież uczą się
ze świadomością, że na maturze tego wybrać nie będą mogli. Gdyby była taka możliwość,
to ośmielam się przypuszczać, że jakieś 10 - 20% obecnej młodzieży w pierwszym roku
wybierze esperanto. W następnych będzie ich zdecydowanie więcej. Dlaczego? Bo zobaczą
jak ich koledzy się uczą i jakie są efekty tej nauki. Bo obecnie młodzież chciałaby
jak naj mniej się uczyć, a jedynie esperanto z wszystkich języków na to im pozwoli,
pozostawiając efekt końcowy, czyli ocenę na maturze na porównywalnym z innymi
językami poziomie.
Do kogo takie pismo, w tej sprawie? Jedynie Minister Edukacji Narodowej może to
podpisać.
My natomiast możemy pisać petycję do Ministra.
Jedna z nich jest tutaj:
http://www.petycjeonline.pl/petycja/petycja-w-sprawi
e-nauczania-jezykow-obcych-w-szkolach/229
Co prawda ministrowie się zmieniają, ale problem jest nadal, a może nawet jeszcze
bardziej niż kiedyś - na czasie.
Pozdrawiam - Karol
--
Wiadomość wysłana z serwisu e-Prawnik.pl Zajrzyj na http://e-prawnik.pl

do góry

"Kazik" <kazik@WYTNIJ_TOokur.cn> wrote in message
news:jmuc13$dtl$1@z-news.wcss.wroc.pl...
> Widzę tu podstawowy błąd w rozumowaniu. Zacznę od kosztów. Płacił będzie za
> to każdy podatnik tak, jak płaci do tej pory. Czyli koszty wprowadzenia
> esperanto na początku wynoszą dokładnie "0zł"

klamstwo, patrz nizej

> Bo jaka jest różnica w płaceniu
> powiedzmy za 6 godzin tygodniowo nauczycielowi jednego z sześciu języków, albo
> jednego z siedmiu języków? Każdy dzieciak ma tyle samo godzin bez względu na
> to, czy wybrał sobie angielski, niemiecki, hiszpański, włoski, rosyjski, czy
> francuski. A nie może wybrać esperanto? Dlaczego? Bo kolejnym ministrom nie
> che się podpisać jednego "papierka"?

jest sporo afrykanskich dialektow ktore sa popularniejsze, je tez wprowadzic?

> To po co są ci ministrowie? Płacisz i
> płacił będziesz tyle samo, czyli kosztów wprowadzenia esperanta nikt z nas
> nawet nie zauważy, bo ich nie będzie.

bzdura, nauczycieli esperanto ktorzy mogli by uczyc i sprawdzac matury
pewnie da sie policzyc na palcach jednej reki, w jaki sposob obskocza
tysiace szkol? na przeszkolenie tysiecy ludzi, wprowadzenie przedmiotu,
ksiazek itd. trzeba by bylo wydac mase pieniedzy

> A co do tych 3 osób w kraju, które
> wybiorą esperanto, to uważam, że kolejny błąd w rozumowaniu. W samej mojej
> szkole w tej chwili jest ich więcej, a przecież uczą się ze świadomością, że
> na maturze tego wybrać nie będą mogli. Gdyby była taka możliwość, to ośmielam
> się przypuszczać, że jakieś 10 - 20% obecnej młodzieży w pierwszym roku
> wybierze esperanto. W następnych będzie ich zdecydowanie więcej. Dlaczego? Bo
> zobaczą jak ich koledzy się uczą i jakie są efekty tej nauki. Bo obecnie
> młodzież chciałaby jak naj mniej się uczyć, a jedynie esperanto z wszystkich
> języków na to im pozwoli, pozostawiając efekt końcowy, czyli ocenę na maturze
> na porównywalnym z innymi językami poziomie.

kazdy inny jezyk jest o wiele bardziej *uzyteczny* niz esperanto ktore jest
czysta sztuka dla sztuki

mozesz mnie przekonac pokazujac dokumentacje *dowolnego* modelu sprzetu
elektronicznego z ostatnich 10 lat (moja dziedzina) w esperanto...
tyle ze ci sie to nie uda bo standardem w komunikacji miedzynarodowej
byl i de facto caly czas jest ANGIELSKI

> Do kogo takie pismo, w tej
> sprawie? Jedynie Minister Edukacji Narodowej może to podpisać. My natomiast
> możemy pisać petycję do Ministra. Jedna z nich jest tutaj:
> http://www.petycjeonline.pl/petycja/petycja-w-sprawi
e-nauczania-jezykow-obcych
> -w-szkolach/229 Co prawda ministrowie się zmieniają, ale problem jest nadal,
> a może nawet jeszcze bardziej niż kiedyś - na czasie.

dla nikogo (poza bezrobotnymi nauczycielami esperanto) to nie jest problem,
smiem twierdzic...
kiedy matury z szydelkowania?

do góry