eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonowe zwyczaje na sali sądowej › Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
  • Data: 2020-02-14 18:36:38
    Temat: Re: nowe zwyczaje na sali sądowej
    Od: dantes <d...@q...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 14 Feb 2020 00:08:43 +0100, n...@o...pl napisał(a):

    > dantes <d...@q...com> napisał(-a):
    >
    >>>> Znowu dowiodłeś, że wiesz lepiej co kto ma. Podobnie jak tymi twoimi
    >>>> jakimiś "wave'ami" i "mp3". Ponownie dowiodłeś, iż przechodzisz właśnie
    >>>> klasyczny, wręcz podręcznikowy, etap tzw. wyparcia.
    >>>
    >>> och, czyli jednak nie masz - jakie to smutne :))
    >> "Ta razą" z kolei wiesz lepiej czego ktoś nie posiada.
    >
    > No cóż, skoro nie masz to trudno. Grunt, że to w końcu przyznałeś. Chwali się
    > za odwagę :))
    >
    A teraz jesteś jeszcze tego pewien.
    Znowu masz regres.



    >>>> Mamy już sukces. Nie wstydzisz przyznać się do błędu. To dobrze.
    >>>> Nie poddawaj się Kubusiu.
    >>> Potakiwanie pacjentowi podobno poprawia jego stan. Więc -- tak, tak, dobrze :))
    >>>
    >> Uwierzyłeś w te zapewnienia?
    >
    > Ważne, abyś ty uwierzył - wtedy twój stan poprawi się.
    >
    To ty wspominałeś coś o radach twojego specjalisty w stylu [cyt.]:
    "-- tak, tak, dobrze"


    >> Czy znowu wyparcie?
    > ...
    Czyli jednak.


    >>>>> Wiesz co masz czytać i przyswajać. Do roboty, leserko.
    >>>> Zapomniałeś przypomnieć nam wszystkim czym jeden z twoich "fuhrehrów"
    >>>> wyprał ci mózg. Dzwonek zapodam ci ponownie na "głównej",
    >>>> byś nie zapomniał "następną razą".
    >>>
    >>> Nie znam żadnegi fuhrera, ale skoro temat jest ci bliski... więc tak, tak,
    >>> dobrze :))
    >>>
    >> Nie znasz?
    >> Naprawdę?
    >> Masz zatem słabą pamięć i nie powinieneś tyle ciąć.
    >> Zatem mały cytacik:
    >> ----------------------------------------------------
    ------------------------
    >> Dnia Fri, 10 Jan 2020 12:52:01 +0100, n...@o...pl napisał(a):
    >> [...]
    >>> Lemingi to tacy, którzy za fuhrehrem idą w ogień, Grażynko.
    >> [...]
    >> ----------------------------------------------------
    ------------------------
    >
    > Oj, lufa Grażka z czytania ze zrozumieniem. Tym razem nie na kozetkę, ale udaj
    > się do szkoły.
    >
    >> Ty poszedłeś za swoim wklejając wypociny, które twój "fuhrehr"
    >> zamieścił na jakimś pedalskim "socjalu" i który to, jak dobitnie tu
    >> dowiodłeś, stał się dla ciebie wyrocznią.
    >
    > Hmmm, w sumie raczej do przedszkola się udaj. Trzeba zacząć z tobą od podstaw
    > :))
    Znowu wyparcie, Kubusiu. Co raz gorzej. Już idziesz w zaparte.

    > [...]



    Był dzwonek, jest i odruch:

    > Andrzej Borowiak
    > @BorowiakPolicja
    > Bardzo przepraszam panią sędzię Beatę Woźniak za ten incydent z legitymowaniem.
    > Nie powinno do niego dojść i obiecuję, że nigdy to się już nie powtórzy.

    ;)
    Widzisz jak wyszkolił cię jeden z twoich "fuhrehrów". Dzwonek na głównej, a
    ty się ślinisz.



    Pamiętaj, że nadal czekamy aż zrobisz fotkę (może być na tej twojej
    kozetce, o której wspominałeś) i nikomu jej nie przesyłając odpowiesz na
    pytanie co ma więcej zmarszczek:
    - Futerał (twojego telefonu) czy twoja szyja.
    A ja stwierdzę czy kłamiesz czy mówisz prawdę.

    Wszak "futerał" to był twój pomysł, Kubusiu, prawda?
    Wszak "kozetka" pojawiła się w twoich wspomnieniach, Kubusiu, nieprawdaż?

    No to czekamy...



    --
    "Twoje kung-fu niedobry"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1