eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoniewziąłem paragonu › Re: niewziąłem paragonu
  • Data: 2004-10-27 07:34:52
    Temat: Re: niewziąłem paragonu
    Od: "fi5h" <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Radek Zwolski wrote:
    > Kupiłem plecak w sklepie w którym można do siedmiu dni oddać zakupiny
    > towar, jednak niewziąłem paragonu (na marginesie, czy są jakieś
    > przepisy regulujące branie paragonów który jest podstawą rękojmi?
    > zdarza sie tak że paragon jest mi wciskany w reklamówke, innym razem
    > kładziony na ladzie itp)

    paragon jest dla Ciebie wiec musisz go wziac (ale nie na sile)


    > przyszedłem do nich dwa dni później i chce wymienić plecak na inny,
    > jednak jak mi powiedzieli wymogi urzędu skarbowego są takie że można
    > przyjąć zwrot tylko z orginałem.

    musi byc oryginal.

    >
    > Co w wypadku gdy plecak sie rozpadnie?

    nie masz gwarancji bo nie masz paragonu.

    >
    > Na swoją obrone mam dwie rzeczy, raz - pamiętają ze kupowałem ten
    > plecak (raptem mineły dwa dni), a dwa - maja przecież swój paragon w
    > kasie fiskalnej (jest możliwość skserowania takiego ?)

    heh, zapoznaj sie z funkcjonowaniem kasy fiskalnej :)
    sklep nie ma swojego paragonu. to co jest na tej drugiej szpulce w kasie
    idzie do fiskusa w celu rozliczenia.
    nie wyglada jak paragon tylko jest to ciag liczb.

    Mozna wydrukowac jurnal kasowy ale nie wszedzie jest taka mozliwosc. z
    takiego swistka i tak nie dowiesz sie co kupiles bo tam sa same liczby i
    data.
    Takiego czegos nie wolno drukowac dla klienta i dawac mu do lapki.
    niestety, paragon to podstawa, to jedyny sposob udokumentowania zakupu w tym
    wypadku.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1