eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawonaciągacze i prawo jazdy odebrane niezgodnie z prawemRe: naciągacze i prawo jazdy odebrane niezgodnie z prawem
  • Data: 2004-08-19 09:28:40
    Temat: Re: naciągacze i prawo jazdy odebrane niezgodnie z prawem
    Od: e...@g...pl (eusso) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    maximus napisał(a):

    > Sprawa wygląda tak, iż kolega miał słuczkę ni to stłuczkę bo niby pocałował
    > inne autko ale jak wyszli oglądać gość nie miał śladu ni ryski nigdzie tak
    > jak by w ogole wypadku nie było. Tamten gościu pomimo że nie miał żadnych
    > śladów mówi że chce 1000zł za stłuczkę.
    > Ten mówi stary nie masz śladu po stłuczce weź mi tu nie wkurzaj i pojechał.
    > (no i miał policje wezwać a nie pojechać ale teraz za późno)
    > Tamten koleś naciągacz poszedł na policje z kolegą opowiedzieli całe
    > zdarzenie i dodali że był pijany na dodatek.
    > Policja wzywa go na komisariat prosi o prawo jazdy oglądają je i zatrzymują
    > do sprawy.
    > Prawo jazdy jest dla niego o tyle ważne że jest zaopatrzeniowcem w firmie.
    > Oczywiście go nikt nie skontrolował w tym dniu czy był pod wpływem alkocholu
    > czy nie był (to zreszta nie ma znaczenia).
    > Sprawa jest o tyle ciekawa że może się to przydarzyć każdemu z was wystarczy
    > że dwóch kolesi powie że zrobiłeś stłuczkę i byłeś pijany a policja widze
    > bezprawnie może ci zabrać prawo jazdy.
    > Poszedł upomnieć się o prawo jazdy a policja mówi że nie ma jego prawa jazdy
    > bo wysłałą wszystkie dokumenty do Sądu (oczekuje na rozprawę)
    > Jak wiadomo jak nasze sądy dziłają koleś już > miesiąc jest bez prawa jazdy
    > w sumie niesłuszenie zabranego mu bez udowodnienia winy.
    >
    > Czy można się bronić w jakikolwiek sposób przed zabraniem prawa jazdy
    > niezgodnego z prawem ???
    > Jeśli już nastąpi bezprawne zabranie prawa jazdy przez policje to co robić w
    > takim wypadku ?
    > To chyba pytanie dla policjantów , prawników i prokuratorów.

    A ja wnósłbym oficjalne zażalenie na czynnosci Policji ( na pismie) do
    kierownika komisariatu, wskazując jednoczesnie w pismie, ze czynność polegająca
    na zaborze dokumentu nie była adekwatna do skali i rozmiaru domniemanej na
    dodatek ( bo nie stwierdzonej w chwili odebrania prawa jazdy) winy, co wobec nie
    ustalenia czy w ogóle powstały jakiekolwiek straty po stronie skarżącego jest
    czynnoscia bezprawną. Należy zażądać natychmiastowego przywrócenia posiadania
    dokumentu, pod rygorem wysunięcia w przyszłości żądań wobec policji o
    odszkodowanie z tyt. niemozności wukonywania obowiazków słuzbowych. Odebranie
    bowiem tego dokumentu jego włascicielowi nie było w opisanej sytuacji niezbędne
    do prawidłowego przeprowadzenie postepowanie wyjasniajacego w tej sprawie.
    Znam przypadki dokonania bezprawnego zaboru dokumentu przez policję,
    przetrzymywania go miesiacami pod pretekstem jego sfałszowania przy jednoczesnym
    nie wykonaniu jakichkolwiek czynnosci w sprawie przez długie miesiace. Doszło do
    tego, ze nastapiła likwidacja komisariatu, na którym zabezpieczono rzekomo
    sfałszowany dokument ( w ocenie policjanta na ,,oko'') i nikt nie wie co sie z
    nim stało. Stąd perspektywa roszczeń odszkodowawczych powinna dolac zdrowego
    rozsądku do policyjnych łbów- skoro oleju w nich brakuje... :-)


    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1