eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomandat za śmiecenieRe: mandat za śmiecenie
  • Data: 2025-01-27 00:31:55
    Temat: Re: mandat za śmiecenie
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2025-01-26, PiteR <e...@f...pl> wrote:
    > in <news:0oglP.69$CWge.65@fx12.ams1>
    > user Marcin Debowski pisze tak:
    >
    >> On 2025-01-25, PiteR <e...@f...pl> wrote:
    >>> Zostałem zatrzymany przez dwóch strażników miejskich z kamerkami
    >>> za rzucenie papierosa na chodnik. Zaproponowali i wydrukowali mi
    >>> mandat. Odmówiłem przyjęcia tego wydruku.
    >>>
    >>> 1. czy sprawa automatycznie trafia do sądu?
    >>> 2. czy zaświadczenie od lekarza rodzinnego, że nie palę
    >>> i mam choroby wrażliwe na palenie jest jakimś dowodem w sądzie
    >>> czy dupę se można nim podetrzeć?
    >>
    >> Myślę, że zaświadczenie od lekarza o niepaleniu, nie będzie o tyle
    >> pomocne, że lekarz nie ma jak zaświadczyć, że nie palisz.
    >
    > nou w tym sensie, że od prawie 10 lat na corocznych przeglądach u
    > lekarza deklaruję że nie palę.

    No miejmy nadzieje, że wystarczy, ale możesz deklarować a nadal,
    okazjonalnie np., palić.

    >> Choroby już prędzej, choć też niekoniecznie.
    >
    > że np moge mieć astmę, chorobę obturacyjną płuc, raka żoładka, bajpasy
    > i musiałbym być kamikadze żeby przy nich palić.

    ...niekoniecznie w tym sensie, że jest kupa ludzi, którzy mają
    przeciwskazania a i tak palą, chleją, i przechodzą na czerwonym świetle.

    >> Natomiast sam fakt, że nie palisz jest oczywiści podstawowy.
    >> Jeśli sąd nie da wiary, to pewnie można wnioskować o powołanie
    >> jakiegoś biegłego, który stwierdzi czy palisz. Pytanie czy będzie
    >> Ci się chciało aż tak z tym wszystkim walczyć.
    >
    > Wiesz 100 funtów za darmo zapłacić troche lipa.
    > Niby nie duzo ale dużo. Biegłych to nie bede powoływał.

    Może np. sąd powołać.

    > Zapytam jeszcze w pracy prawdziwych Anglików weteranów chuliganów.
    > Mamy też na etacie prawnika. Moja praca duźo może. Może coś pomoże.
    > Coś podpowie. Jak powiedzą, że chłopie walka z wiatrakami
    > to daje na luz.

    I to jest MZ najlepszy pomysł, bo co kraj to inne zwyczaje. Nawet nie, że
    "common law" i prawo precedensowe, ale jak się w danym kraju zachowują w
    sprawach małego kalibru, to MZ wybitnie zalezy od kraju.

    >> A co im w ogóle od..ło, że na Ciebie padło?
    >
    > Wiesz no nie wiem. Byłem mocno skołowany tym zajsciem bo wygladało to
    > jak jakiś obłęd. Na szczęscie zachowałem sie poprawnie przed kamerami.
    >
    > Przeczytałem od wczoraj troche podobnych przypadków z google i np
    > ludzie mówili do strażników że są niepalący ale zrujnowali sytuację bo
    > pyskowali przed kamerkami w stylu "pewnie macie z tego prowizję" a oni
    > nie maja w rzeczywistości. Nie wiem o co kaman dwóch Hindusów po 50.

    Mówic, że są nie palący to pewnie standardowe zagranie i niekoniecznie
    uchroniłoby Cie przezd mandatem.

    >> Co może wynikać z zapisu tych kamer nasobnych, zakładając, że
    >> nagrywały?
    >
    > np że ich obrazałem słownie itp
    > po za tym jak są kłopoty z identyfikacją pacjenta to wrzucaja film do
    > kompa i rozpoznaje twarz w systemie.
    >
    > włączaja nagrywanie tylko na czas rozmowy.

    Aha, czyli nic nie wynika dla sprawy. A powiedziałeś im, że nie palisz w
    ogóle? To taki głupi przypadek, gdzie taka deklaracja przy zatwardzonym
    trepie niespecjalnie pomoze, ale jej brak może się wydac dziwny.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1