eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawomalzenstwo - pytanie › Re: malzenstwo - pytanie
  • Data: 2004-10-13 13:43:35
    Temat: Re: malzenstwo - pytanie
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >
    > > no coz, w ustawie (dziesiec przykazan) jest to wyraznie zapisane :-)
    >
    > nie ma to jak prawdziwy chrzescijanin :)

    :-)

    >
    >
    > > Ale partnerowi mozna naprawde tak umilic zycie po tym czynie ze mu sie
    > > wszystkiego odechce.
    >
    > OOO, msciwy jestes ? Czyli jednak urazona duma :) A co z takiego
    "umilania"
    > bedziesz mial ? Chora satysfakcje tylko. Ja podobno msciwy jestem, jak
    to
    > zodiakalny skorpion, ale na zdradzajaca kobiete szkoda by mi bylo
    zdrowia
    > marnowac.
    >

    no u mnie to sie na zdrowiu odbilo i przez 2 lata cierpialem (fizycznie)
    wiec
    satysfakcja dla mnie wiele znaczy, ale najwieksza bedzie nie jezeli ktos
    zginie,
    bo to za latwe. Za latwe, malo bolesnei, zbyt krotkie, największa frajda
    będzie jakby tak 5-x letnie wakacje w wiezieniu w ekwadorze zalatwic, moge
    wtedy spac spokojnie :-) Na sumeniu nikogo wtedy nie mam.
    Bylbys przeciw takiemu rozwiazaniu gdyby Twoj "przyjaciel" odbil Tobie
    Kobiete ?
    Tak szczerze.
    Wie ze ona dla Ciebie jest calym swiatem, a pomimo tego....
    malo tego, rozpowiada na twoj temat nieprawdziwe informacje, typu ze masz
    kobiete itp bzdury.
    Robi to celowo i wywraca przez to twoje zycie o 180 % Co wtedy czujesz?
    Podkulisz ogonek i uciekniesz w inna strone czy Dasz mu nauczke?




    >
    > No gdzie te statystyki ? A gdzie statystyki samobojstw po utracie
    bliskiej
    > osoby ? Zreszta nawet gdybys je przedstawil (a zaloze sie ze tego nie
    > zrobisz), to i tak by nic nie zmienilo. Zbyt nikly procent spoleczenstwa
    by
    > obejmowalo, zeby moc generalizowac "co jest gorsze".


    statystyki moze podac Andrzej, on pracuje w policji. Niech sprawdzi przy
    samobojstwach
    jakie byly powody.


    > > meza ktory sypial z jej matka (a slub mial sie odbyc lada dzien) .
    > > Widac sedzia tez czlowiek i zna to uczucie. czlowiek wtedy jest zdolny
    do
    > > wszystkiego.
    >
    > Dostala niski wyrok nie za to, ze wolno zabijac zdradzajacych, ale
    dlatego,
    > ze byla slaba psychicznie i nie wytrzymala calej sytuacji.

    gdy naprawde kochasz to rzadko kiedy mozna wytrzymac taka sytuacje.
    I sedzia to zrozumial.


    Nie wiesz jednak,
    > jak przezylaby smierc bliskiej osoby. Byc moze sama by sie zabila.
    Wyciagasz
    > pojedynczy przypadek, w dodatku nic nie mowiacy, zeby potwierdzic swoje
    > generalizowanie.
    >

    zeby potwierdzic ze ucczucie zdrady to nie takie hop siup jak mowi A.L.

    a co mysla inni zobaczymy, za miesiac ankieta bedzie gotowa, postaram sie
    zeby dobre kilka tys. osob wzielo w tym udzial.

    P.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1