Z tego co wiem to indeks jest własnością studenta, a ze szkoła to lepiej nie
zaczynaj się sądzić jeśli masz zamiar tam studiować możesz mieć problemy :-)

pozdrawiam,
bart

Użytkownik "Dorota Orzeszak" <s...@a...com.pl> napisał w wiadomości
news:anrq2g$ao2$1@news.tpi.pl...
> Witam,
> Sytudiuje w jednej z wyzszych szkol w Poznaniu, niestety ostatnio szkola
> mnie rozczarowala. Sprawa dotyczy likwidacji specjalizacji na studiach
> licencjackich. Jak udalo mi sie ustalic Rektor podjal taka decyzje, gdyz
> szkola ma za niski poziom nauczania by te specjalizacje prowadzic. Jesli
nie
> odpowiada mi obecna forma studiow licencjackich to w zamian za to moge sie
> przeniesc na studia magisterskie - nawet zrowanano nam program nauczania
na
> ten rok.
> Umowa moja ze szkola jest tak skonstruowana, ze nie w niej slowa o tym w
> jakim trybie studiuje, na jakim kierunku...o specjalizacji juz wogole nie
ma
> mowy. Jedynie o specjalizacjach jest mowa w informatorze z zeszlego roku
> (wtedy rozpoczynalam studia).
>
> Czy moge od strony prawnej zaczac ze szkola walczyc o swoje?
>
> Dodam jeszcze, ze chcialam dzis odebrac indeks z zaliczonym zeszlym rokiem
> (miedzy innymi po to by probowac zalatwiac sobie przeniesienie na inna
> uczelnie) - dowiedzialam sie ze nie ma indeksow podpisanych przez dziekana
i
> ze najwczesniej beda do odbioru za dwa tygodnie. Czy w wypadku rezygnacji
ze
> studiow musza mi ten indeks oddac, czy moga robic trudnosci?
>
> Przepraszam za chaotycznosc mojego posta, ale po prostu od kilku dni
jestem
> ta cala sprawa baaardzo zdenerwowana. Mam nadzieje, ze cos mi doradzicie
:)
>
> --
> Pozdrawiam
> Valentine
> Poznan, Debiec
>
>