Skoro historycznie to oni zawsze ru__ają nas i świat, a nie my i świat ich, to kto ma
lepsze służby?
GB, skoro z imperium stała się małym prowincjonalym państewkiem, od którego inne chcą
się odłączyć?
US, które w bezsensownych przepychankach poświęciło kilkadziesiąt tysięcy swoich
młodych żyć?
No fakt, zapewne Izrael idzie w zaparte jeszcze bardziej, niż Rosja, stara galicyjska
szkoła dyplomacji ;-).)


-----
> Podawanie rosji jako przykładu dobrej służby publicznej w wyniku pracy trzech
ostatnich pokoleń jest jakby to mówić