eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokominiarz straszy odcięciem gazuRe: kominiarz straszy odci ciem gazu
  • Data: 2013-10-10 14:43:48
    Temat: Re: kominiarz straszy odci ciem gazu
    Od: animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-10-10 07:13, Robert Tomasik pisze:
    > Użytkownik "animka" <a...@t...wp.pl> napisał w wiadomości
    > news:l34nd2$jk6$1@node2.news.atman.pl...
    >> W dniu 2013-10-09 11:33, Robert Tomasik pisze:
    >>> Użytkownik "chochlik_drukarski" <c...@w...pl> napisał w
    >>> wiadomości news:l33505$jjn$1@dont-email.me...
    >>>> Witam. Zakład kominiarski informuje o kontroli kominów. Nie
    >>>> wpuszczenie kominiarza ma skutkować zgłoszeniem do gazowni
    >>>> w celu odcięcia dopływu gazu.
    >>>>
    >>>> Czy wolno im tak zrobić ? Jeśli można takiego "niewpuszczającego"
    >>>> obciążyć jakimiś kosztami ?
    >>>
    >>> Jest przepis nakazujący dokonanie sprawdzenia kominów. Co do zasady może
    >>> to
    >>> zrobić każda uprawniona osoba i nie widzę powodu, byś musiał wpuszczać
    >>> akurat tego wybranego. Nie piszesz, na mocy jakich to upoważnień w ogóle
    >>> ten konkretny Zakład Kominiarski cokolwiek do Ciebie pisze. No bo jeśli
    >>> Spółdzielnia im zapłaciła hurtem za wszystkie mieszkania, to po prostu
    >>> wezmął za Ciebie kasę, a kontroli nie zrobią, bo nie są w stanie tego
    >>> zrobić. Dodatkowo Ciebie obciążyć się nie da, ale będziesz musiał
    >>> badanie
    >>> na własny koszt zrobić i dostarczyć im zaświadczenie.
    >>>
    >>> Osobna sprawa, to odcięcie dostawy gazu. Nie słyszałem o tym, by
    >>> gazownia
    >>> domagała sie od odbiorcy dostarczenia takiego zaświadczenia. A jeśli się
    >>> nie domagają, no to coś nie za bardzo wierzę, by zrywali z Tobą umowę na
    >>> podstawie pisma kominiarza, że nie może sobie sprawdzić, czy masz
    >>> sprawne
    >>> kominy. Jakby napisał, że sprawdził, masz niesprawne i dalsza dostawa
    >>> stanowi zagrożenie, to co innego. Wówczas by nie mieli innego wyjścia.
    >>> Ale
    >>> jak kominiarza nie wpuścisz, to po prostu nie wiadomo, czy masz sprawne.
    >>>
    >>> No i na koniec zalecałbym ostrożność z tym kominiarzem. W naszym rejonie
    >>> był jeden facet - faktycznie kominiarz - co to chodził po domach
    >>> twierdząc,
    >>> ze go Gmina wysłała i robił takie kontrole bodaj po 30 zł. Jak go
    >>> złapano,
    >>> to się okazało, ze oczywiście zadna gmina go nie wysyłała, a miało to na
    >>> celu jedynie sprowokowanie właściciela posesji do zlecenia mu tej
    >>> kontroli
    >>> kominów za 30 zł. Kontroli, która nie dość, że była faktycznie
    >>> prowadzona
    >>> (miał uprawnienia, sprzęt i wiedzę), to jeszcze jej obowiązaek wynika z
    >>> przepisów o utrzymaniu budowli. Tyle tylko, że o ile profesjonalnie
    >>> zarządzane obiekty mają takie kontrole (spółdzielnie, wspólnoty), to
    >>> prywatni właściciele przeważnie mają to w głębokim poważaniu i
    >>> ewentualnie
    >>> robią, jak się coś stanie albo nadzór zarząda książki kontroli obiektu.
    >>> W
    >>> tym wypadku "szustwo" polegało na wymuszeniu kontroli tego konkretnego
    >>> podmiotu.
    >>
    >> Ja moglabym zapłacić jakiemuś prawdziwemu kominiarzowi te 30 zł za
    >> sprawdzenie wentylacji i żeby wszedł na dach 10 piętrowego bloku
    >> przeczyścić pion, ale administracja nikogo poza tymi, z którymi ma
    >> podpisaną umowę nie wpuci na dach!
    >> Tu przychodzą zawsze co 3 m-ce (chyba) z takimi wiatraczkami podobnymi
    >> do zabawki dziecięcej. Do zeszytu kontroli wpisują to co ini chcą, żeby
    >> im tylko pasowało bez względu na to czy wentylacja działa czy nie działa.
    >> Każą bezczelnie to podpisać. Ja ostatnio nie podpisałam, bo wynik był
    >> zafalszowany, wentylacja w kuchni nie działala. Takiemu nie chciałoby się
    >> fatygować na dach, bo on ma szmal za oblecenie w godzinę ponad 100
    >> mieszkań w jednym bloku i mu "szafa gra", a to czy ludzie się trują czy
    >> nie mało ich to obchodzi.
    >
    > Poświadczenie nieprawdy w dokumencie jest przestępstwem. Więcej Ci pisać
    > nie muszę.
    Toteż dlatego jak zauważyłam, że mnie ten pseudo kominiarz (z podpisaną
    umową w administracji) kolejny raz chce oszukać to powiedziałam mu, że
    nie podpiszę tego co on tam do tego zeszytu wpisał. Na dodatek napisałam
    skargę do Sp-ni.
    Ponadto nie rozumiem jak można być tak bezczelnym, żeby dla poprawienia
    sobie parametrow przewiewu/wywiewu z wywietrznika kazać komuś otworzyć okno.
    Mróz trzaskający np., a ktoś ma siedzieć przy otwartym oknie, żeby
    wywietrznik trochę zadzialał? Co z tego jak może komin jest zapchany. Po
    dachu chodzą czasami pracownicy administracji, najczęściej murarze i
    potrafią złośliwie nawrzucać w kominy kamieni czy desek.

    --
    animka

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1