goska napisał(a):
> Mam prośbę o wyjaśnienie czy mogę w portfolio umieścić moje prace
> graficzne (plakaty, foldery itp) wykonane na zlecenie agencji
> reklamowej (nie było żadnej umowy, prowadzę własną działalność
> i rozliczenie następowało poprzez wystawienie co miesiąc f-ry za
> usługi). Agencja z która pracowałam domaga sie usunięcia tych prac
> argumentując to bezprawnym użyciem logotypów i zdjęć należących
> do klientów. W portfolio sa zarówno prace które zostały
> zaakceptowane przez klienta i wydrukowane, jak i takie, które
> stanowiły tylko propozycje i nie zostały nigdy wykorzystane.
>
> Czytałam archiwum grupy, ale nie znalazłam wszystkich informacji
>
> Będę bardzo bardzo wdzięczna za wszelkie uwagi.
> pozdrawiam goska
>

Z jednej strony problemem jest wykorzystywanie elementów, do których
prawa autorskie ma ktoś inny. To że dołożyłaś czyjeś dzieło do swojej
pracy nie oznacza jeszcze, że uzyskałaś do niego prawa autorskie.

Co innego umieszczenie zatem tych prac (których elementem są prace
innych osób)w niepublikowanym portfolio i pokazywanie klientom, czy
wypisanie sobie na stronie, które projekty Ty wykonałaś wraz z linkami,
jeśli jest taka możliwość, a co innego umieszczenie wprost takich
projektów na stronie www.

Inna sprawa, że skoro nikt nigdy nie podpisał z Tobą żadnej umowy w
odniesieniu do Twoich projektów, to i agencja i te firmy też mają
problem - w praktyce bowiem nie posiadają praw do całych projektów,
które od Ciebie kupili, a które jak rozumiem, już zostały
rozpowszechnione. A zatem ostateczni klienci mieliby prawo mieć
pretensje do Ciebie, a Ty do nich - to chyba wystarczająco silna pozycja
przetargowa?

Agencja natomiast nie za bardzo ma tu coś do powiedzenia, a rozumiem, że
to ona jest przede wszystkim zainteresowana blokowaniem Twojego
chwalenia się wykonanymi pracami, bo z oczywistych względów wolałaby,
żeby wszyscy myśleli, że te świetne prace są zasługą ogólnie agencji, a
nie konkretnego grafika, do którego ktoś może się zgłosić bezpośrednio.
Ale akurat pozycja przetargowa agencji jest moim zdaniem bardzo słaba.

Myślę, że najprostszą metodą, pozwalającą rozwiązać ten problem bez
żadnej szarpaniny będzie zwrócenie się w elegancki sposób do samych tych
firm, które na pewno nie będą miały nic przeciwko temu, żeby ich logo
czy zdjęcia znalazły się na czyjejś stronie, dzięki czemu dodatkowo
uzyskasz jeszcze to, że te firmy dowiedzą się, kto naprawdę stał za tymi
projektami.

--
Marta
http://doradcy-prawni.pl