-
Data: 2006-02-13 22:21:06
Temat: Re: katalog naciagaczy ze Szwajcarii
Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]PiotRek napisał(a):
> Ale jakim podstępem? Język angielski to nie jest narzecze
> huku-puku. Poza tym - jak można podpisać dokument, którego
> treści się nie rozumie???
Jeszcze bardziej zrozumiały jest język polski ;-)
Właśnie trzymam w ręku formularz stworzony na identycznych zasadach
(proszą o aktualizację danych, jak się nie prześle, to i tak będą
aktualizować, a tak w ogóle to to jest odpłatne zlecenie) tym razem
przez niemiecką firmę (w polskiej wersji językowej).
Tam nazwali się Polski Rejestr Internetowy użytkowników komercyjnych i
domagają się 858 euro rocznie do zapłaty każdorazowo po przedstawieniu
rachunku.
Jakby ktoś miał uwagi, to może iść do sądu ... właściwego dla siedziby
(niemieckiego) wydawnictwa.
Zatem myślę, że pisząc o podstępie Lesio nie miał na myśli zastosowania
języka obcego.
Oni doskonale wiedzą, że gdyby przesłali swój formularz oficjalnie jako
formularz zamówienia (a nie jako formularz pozwalający na wprowadzenie
poprawek celem aktualizacji), to nie mieliby tylu (nieświadomych) zgłoszeń.
Tam zapewne również wybrano prawo obce, zatem pytanie polskich prawników
o polskie prawo może tu wiele nie pomóc.
Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to zorientowanie się, czy w kraju,
którego prawo wybrano istnieje urząd zajmujący się ochroną przed
nieuczciwością kontrahentów, lub przepis pozwalający się wycofać z
zawartej pod wpływem podstępu umowy.
W moim przykładzie dodano możliwość rezygnacji w ciągu 14 dni od
złożenia zamówienia, może w tamtym jest podobnie?
Natomiast to oczywiście racja, że nie należy podpisywać żadnych
formularzy, których się nie rozumie. I rzecz dotyczy nie tylko problemów
językowych. Zapytanie kogoś lepiej zorientowanego zawsze jest tańsze od
kosztów wplątania się wbrew swojej woli w złożenie niechcianego
zamówienia. Warto też mieć świadomość, że nikt nie będzie tracił
pieniędzy na przesłanie nam propozycji uzyskania czegoś za darmo i
podchodzić do takich sytuacji z bardzo dużą ostrożnością.
--
Marta
http://doradcy-prawni.pl
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- Zdalny podpis
- Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- nr KW to jednak dana osobowa
- Lokalizacja telefonu
- Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- mandat za śmiecenie
- Urlop na pierdel
- Re: Prezydent Trump v. 14-sta poprawka do konstytucji USA
- oferta na ubezpieczenie OC życie prywatne
- e-doręczenia
- Zbieranie podpisów przed sklepem
- cenzura internetu
- ulaskawienie
- Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]
Najnowsze wątki
- 2025-01-29 Zdalny podpis
- 2025-01-29 Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- 2025-01-28 nr KW to jednak dana osobowa
- 2025-01-27 Lokalizacja telefonu
- 2025-01-27 Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- 2025-01-26 Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- 2025-01-25 mandat za śmiecenie
- 2025-01-25 Urlop na pierdel
- 2025-01-24 Re: Prezydent Trump v. 14-sta poprawka do konstytucji USA
- 2025-01-22 oferta na ubezpieczenie OC życie prywatne
- 2025-01-21 e-doręczenia
- 2025-01-20 Zbieranie podpisów przed sklepem
- 2025-01-20 cenzura internetu
- 2025-01-20 ulaskawienie
- 2025-01-17 Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]