eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojak "wyprowadzic" meza z mieszkania? › Re: jak "wyprowadzic" meza z mieszkania?
  • Data: 2010-12-30 09:12:43
    Temat: Re: jak "wyprowadzic" meza z mieszkania?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 30.12.2010 09:30, Massai pisze:

    >> To są brednie dla każdego, kto zna język polski. Fakt ==
    >> rzeczywistość. Tobie myli się z gazetą.
    >
    > A tobie się myli, lub po prostu nie wiesz, że terminologia prawnicza
    > nie zawsze tłumaczy się prosto słownikiem języka polskiego.

    Tia, zacznij jeszcze pisać o "faktach" prasowych, jak już tak brniesz w
    tę swoją "pomroczność jasną".

    >>
    >> [ciach]
    >>
    >>> Tak z ciekawości jeszcze zapytam, czy słyszałeś określenie "ustalony
    >>> stan faktyczny"? Albo "w przedstawionym stanie faktycznym"?
    >>
    >> Przedstawiony stan faktyczny: kobieta ma podejrzenia o zdradę z powodu
    >> anonimowego SMSa.
    >
    > + kilka innych powodów. Jak choćby fakt że były mąż tamtej się przed
    > sądem powoływał na romans żony z jej mężem.

    Błyskotliwe. Wystarczy, że wysłali sobie wzajemnie anonimowe SMSy, a
    potem się zaczęli wzajemnie powoływać na swoje przekonania.

    I dla ciebie to jest dowód? ROTFL

    > Ale oczywiście ty wiesz lepiej. Ona, tamten facet - są chorobliwie
    > zazdrośni. Żenujące zadufanie.

    Zadufanie? To nie ja głoszę: "dowodów nie mam, ale wiem, bo tak czuję...
    no i mam anonimowy SMS".

    >>
    >>> I jeszcze jedno pod rozwagę:
    >>> Jeśli opowiem kompletnie wydumaną historyjkę, pytając np. czy jeśli
    >>> niejaki A.L. włamie się do samochodu sąsiada stojącego na posesji
    >>> A.L. żeby wyłączyć upierdliwy alarm, to co mu grozi za taki czyn,
    >>> to też jest opis stanu faktycznego.
    >>> Nawet jeśli zaznaczę że ten samochód wcale tam nie stoi, i
    >>> wspomniany A.L. jeszcze się do niego nie włamał.
    >>
    >> Cokolwiek zażywasz - przestań. Masz straszny odlot.
    >
    > I znowu rzucasz gówniarski tekst, typowy dla internetowego szczekacza.

    Gówniarskie to są twoje próby zmiany znaczenia słów. Albo wydumany, albo
    faktyczny - jedno z dwojga.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1