eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojak ukarać pseudo-lekarza?Re: jak ukarać pseudo-lekarza?
  • Data: 2008-10-07 20:49:26
    Temat: Re: jak ukarać pseudo-lekarza?
    Od: "doctore" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    d
    > Przy czym ja bym się skoncentrował na błędzie drugiego lekarza.
    Pierwszy lekarz załóżmy popełnił błąd w sztuce
    Żadnego błędu w sztuce nie popełnił. Już jeżeli to błąd zaniechania ale
    bardzo dyskusyjny. Dlaczego. Ano dziecko poazkywało na staw skokowy dlatego
    prześwietlił tylko staw. Nie przeswietlił całej nóżki. i tu by można
    próbwać udowodnić błąd zaniechania ale to bardzo trudne, gdyż lekarz nie
    miał żadnych wskazań lekarskich żby przeswietlić cała nogę. A wiadomo że
    obecnie mamy najostrzejsze prawo atomowe regulujące zastosowanie
    promieniowaia jonizującego w europie szczególnie u dzieci. Jeżeli lekarz je
    zna to wie że musi mieć pewne jednoznaczne wskazania kliniczen aby wykonanć
    jakieś badanie z promieniowaniem jonizującym i tu lekarz łątwo się wybroni.
    Poza tym on jednak coś zrobił czyli wsadził w gips i kazał obserwować mimo
    braku rozpoznania złamania.

    Błąd drugiego lekarza w mojej ocenie jest już dyskredytujący go.
    W tym co pisze autor tego wątku to mogę się z tym zgodzić .
    Ale jeżeli uznał że to artefakt rtg to też się wybroni tylko trudniej.

    >Jeśli nawet podejrzewał wadę zdjęcia (choć to mało prawdopodobne, że na
    >dwóch odbitkach wystąpiła w tym samym miejscu) to należało przeprowadzić
    >inne badania albo ponowić RTG. W końcu od dwóch dni dziecko bolała noga,
    >więc należało jednak znaleźć przyczynę tego stanu rzeczy.
    CO do artefaktow to są one bardzo częste i z tego powodu zdjęć RTG się nie
    powtarza bo taka to jest metoda że artefakty występują . Dotyczy to
    wszystkich zdjec rtg mammografii itp. Artefakty każdy lekarz widzi i stara
    się je rozpoznać niestety czasami źle je zinterpretuje ale to jest wada
    metody. Występowanie artefaktow w RTG tak naprawdę zależy w dużej mierze od
    technika ktory wykonuje badanie, kaset na filmy, ekranów czy są porysowane ,
    samych filmów i aparatury. Przy zdjeciach cyfrowych zależy to od jakości
    detektorów i jeszcze od kilku innych rzeczy. Wystarczy że pracowna rtg w
    tym szpitalu ma zniszczone kasety i ekrany i czesto są artefakty i lekarz to
    powie to bezie uznane że mógl się pomylić.
    Jeyna rzeczą ktorą można się przyczepić to że nie zbadał dokładnie tej nogi
    i nie znalazł punktu bolesności w ktoym dziecko sie szarpalo tak jak pisał
    to autor postu. Ale ten lekarz i na to pewnie znajdzie wytlumaczenie.





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1