"Doris" <1...@g...pl> wrote in message
news:ehn0b6$q4q$2@node4.news.atman.pl...
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:ehmb7c$jib$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Jak to się stało, że brat nie dostał domu w spadku po ojcu?
>
> taka była wola ojca w testamencie notarialnym
> prawomocne post. stw. nabycia spadku - jest
> US zaspokojony podatkiem od spadku - jest
> wpis w KW posesji - jest
> sprawa o zachowek ze strony rodziny brata 100 tys. zł.- jest
>
>
> pytanie jest o Art. 30. (Art. 30. USTAWY z dnia 21 czerwca 2001 r. o
> ochronie praw lokatorów..)
> 1. Osoba zajmująca lokal bez tytułu prawnego do dnia wejścia w życie
> ustawy
> przez okres nie krótszy niż 10 lat wstępuje z mocy prawa w stosunek najmu
> tego lokalu po upływie 12 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej
> ustawy......
> 2. W dniu nawiązania umowy najmu, o której mowa w ust. 1, czynsz najmu
> takich lokali jest naliczany w wysokości 3 % wartości odtworzeniowej.
>
> Czy w zw. z powyższym rodzina brata powinna płacić czynsz bez wezwania?
> Czy mam szansę na wygranie w sądzie sprawy o odszkodowanie za brak
> opłacania
> przez rodzinke brata czynszu przynajmniej od 21 czerwca 2002 r. lub od
> dnia
> śmierci ojca - lipiec 2002?
>
Trudne pytanie.
Na pewno zgadzam się z faktem, że możesz bratu wyznaczyć czynsz.
Pytanie tylko od kiedy.
1) Na pewno nie od 21 czerwca 2002, bo wówczas ojciec żył i nie ma mowy o
jakimkolwiek czynszu za ten okres, bo wówczas to ojciec był właścicielem a
syn jak najbardziej miał prawo mieszkać w domu rodzinnym o ile mieszkał tam
wcześniej.

2) czy od lipca 2002 lub bardziej od dnia nabycia spadku, kiedy to właśnie
stałaś się właścicielem też nie jestem pewien, bo to jest już po wejściu w
życiew tej ustawy, czyli trudno się na ten punkt powoływać.

3) na pewno od momentu kiedy mu ten czynsz wyznaczysz

pytanie tylko który dzień w praktyce będzie wyznaczony jako dzień
bezumownego korzystania z lokalu. Ja bym przyjmował dzień nabycia spadku,
ale musisz wówczas poszukać innego paragrafu na to.
Proponuję jednak wizytę u prawnika specjalizującego się w tej dziedzinie,
bo bez tego to możemy sobie chyba tylko gdybać.