Przeglądam pl.soc.prawo
a tam użytkownik Tomasz pisze:

> Czy na pewno jest potrzebna klauzula ? Jeżeli dostanie odpis prawmocnego wyroku
> i pokaże komornikowi dowody wpłat za okres od 2004-10-01 do ... to nie wystarczy
> ? Przecież żeby dostać klauzule, musiałby jeszcze jeden pozew składać, o zwrot
> nienależnie pobranych alimentów czy coś takiego .. ?
Do komornika nie należy interpretacja wyroku i sprawdzanie faktów,
dokumentów źródłowych itp.

> Czyli jeżeli na koncie będzie 1000 zł, to komornik może zająć cały tysiąc ? A co
> z przepisami, które zapewniają dłużnikowi wypłatę minimalnej krajowej pensji
> (czy coś podobnego) ? Czy to nie obowiązuje przy własnej działalności
> gospodarczej ?
Nie. Nie zatrudnia nikogo, więc komornik zajmuje wsio na rachunku.

> I jeszcze jedno. Czy jest jakaś szansa zatrzymać egzekucję ? Tzn nie całkiem,
> ale czy można wypłacać z własnej woli jakąś cześć kwoty miesięcznie, i tym
> sposobem uniknąć zajęcia całego dochodu ? Dodam, że wierzyciel się na to raczej
> nie zgodzi. Ale powiedzmy, że dług to 1000 zł, a dłużnik z własnej woli płaciłby
> 200 zł / miesięcznie. Czy komornik ma prawo przyjąć takie zasady spłaty, czy
> jest zmuszony przepisami wykonać egzekucję jak najszybciej ?
Z komornikiem można się dogadać. Ale jeżeli będzie wiedział o możliwości
szybkiego zaspokojenia roszczeń wierzyciela - a co za tym idzie swoich -
to najprawdopodobniej zrobi tak aby było szybciej. Ale różnie z tym
bywa.

Niech się syn dogada z ojcem i płaci mu w ratach. Mniejsze koszty.
Tylko niech te wpłaty będzie można udokumentować.

--
( . '">
) L_
( /[__
<^ |mj