eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodziecieca orgia na placu zabaw??Re: dziecieca orgia na placu zabaw??
  • Data: 2013-09-19 20:39:12
    Temat: Re: dziecieca orgia na placu zabaw??
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 19.09.2013 19:54, Robert Tomasik pisze:

    >> Cała 'wojna z narkotykami'. Zakazy to tylko woda na młyn mafii.
    >> Nałogów nie zlikwidujesz zakazami tylko wychowaniem.
    >
    > Fakt. Jakoś większej różnicy z alkoholem czy papierosami nie widzę.

    No, taka trawka ponoć jest nawet łagodniejsza od legalnych narkotyków.
    Na pewno nie jest toksyczna jak alkohol czy papierosy tytoniowe.

    Swoją drogą ponoć jest to także niezły środek przeciwbólowy, a że
    właśnie udało mi się złamać palec chciałbym móc wybrać nietoksyczny
    środek zamiast łykać np. ketanol.

    >> "Znieważanie uczuć religijnych" - kiedy np. sprowadza się do szczerego
    >> wyrażenia własnej opinii (notabene zupełnie zasłużonej) o jakimś
    >> "świętym piśmie" czy innym zabobonie. Patrz: sprawa Dody.
    >
    > Tu pokrzywdzeni są. Nikt Cinie każe wierzyć w Boga, ale nie należy
    > utrudniać tego innym.

    Bo? Z mojego punktu widzenia i z punktu widzenia istniejących dowodów
    (!) członkowie wszelkich zorganizowanych religii to ofiary oszustwa,
    naciągane przez sprzedawców niewidzialnego towaru. Podobnie jak z ich
    punktu widzenia ja jestem zwiedzionym przez szatana głupcem ;)

    Co więcej wg tej samej zasady nielegalne powinno być np. jawne łamanie
    różnych religijnych nakazów i zakazów - "Jak to, on oddaje czci Jahwe, a
    mimo tego nie zostaje przez Jahwe stosownie ukarany?! Czyli Biblia
    kłamie! Oy, wey, jak to zachwiało moją wiarą...." (wg Nowego Testamentu
    nieoddawanie czci skutkuje "z urzędu" karą zostania homoseksualistą)

    Wiesz sobie w co chcesz, nawet Niewidzialne Różowe Jednorożce, ale
    dlaczego rościsz sobie prawo do kneblowania mnie jak ja twierdzę, że te
    magiczne istoty to twoje urojenia? (dla ustalenia uwagi - nie pakuję ci
    się na siłę do domu czy zamkniętego miejsca kultu)

    Swoją drogą jeśliby ten przepis był uczciwie przestrzegany, to wszelkie
    publiczne doktrynalne wypowiedzi religijne jak i działalność misyjna
    (np. krążących po ludziach komiwojażerach "jedynej prawdy") też byłby
    automatycznie kneblowane przez prokuraturę. Powiedzmy że wierzę w
    Światowida i inne takie. A tu w TV pojawia się jakiś facet w czarnej
    sukience i obraża moje uczucia twierdząc, że to jego Jezus jest
    prawdziwy... Hmm... W sumie to dobry pomysł ;-> Zgłaszać do prokuratury
    wszelkie takie przypadki ;-> Może ktoś zmądrzeje i zlikwiduje ten
    bzdurny przepis ;->

    >> Sutenerstwo. W obecnej sytuacji prawnej prostytucja jest mocno
    >> skryminalizowana. Uczciwi menedżerzy prostytutek, którzy by dbali o
    >> ich ochronę, zdrowie, składki itepe, kontrolowani przez PIP, byliby
    >> raczej pożyteczni.
    >
    > Da się obejść.

    Niezbyt. Możesz kombinować próbując zataić realną działalność, ale to
    też łatwo może się wydać.

    >>
    >> "Znieważanie" głowy państwa.
    >
    > Głowa państwa jest pokrzywdzona.

    Oj tam, wielka mi krzywda. Co innego pomówienie, ale jeśli ktoś tylko
    wyraża swoją opinię lub robi sobie głupie żarty (jak np. ta gra
    "Antykomor"). Swoją drogą w tym przypadku nawet sama "ofiara" nie czuła
    się pokrzywdzona (przynajmniej oficjalnie).

    Co więcej jeśli już biedaczyna czuje się pokrzywdzony, ma możliwość
    skorzystania z ogólnych przepisów i trybu oskarżenia prywatnego. Kasę na
    prawnika ma. Po cholerę ma być specprzepis działający z automatu? (w
    sumie nawet wbrew woli "pokrzywdzonego")

    >>
    >> Penalizacja "kłamstwa Oświęcimskiego".
    >
    > Tu przyznam rację, że to bez sensu konstrukcja prawna, ale pokrzywdzeni
    > są.

    Nie ma. Dopóki ktoś głosząc, że w Oświęcimiu nie było masowej
    eksterminacji, nie oskarża głoszących inaczej o spisek i celowe
    wprowadzanie w błąd (a w tym przypadku karalność powinna wynikać z
    normalnego oskarżenia prywatnego pomawianych o fałszerstwa, a nie ze
    specprzepisu), to najwyżej sam na głupca wyjdzie. Więcej - urzędowe
    kneblowanie nobilituje go i zwiększa wiarygodność ewentualnych oskarżeń
    o spisek.

    >>
    >> Eutanazja cierpiących nieuleczalnie chorych.
    >
    > Dość dyskusyjne, ale faktycznie chyba nie ma pokrzywdzonego.

    Polecam http://www.youtube.com/watch?v=slZnfC-V1SY

    >>
    > A to jest zakazany?

    Deczko się chyba ucięło - jeśli masz na myśli dobrowolną sterylizację
    (jako formę antykoncepcji) to owszem, jest to karalne. Wprawdzie nie dla
    "ofiary" ale dla wykonującego zabieg. Pewnie jakby
    zainteresowany/zainteresowania wykonał(a) zabieg samodzielnie to by
    przeszło, ale jak kobieta sama miałaby sobie jajowody podwiązać?
    Samodzielne przecięcie nasieniowodów też pewnie niełatwe ;)

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1