eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodłużnik - nie chce przyjmować pism › Re: dłużnik - nie chce przyjmować pism
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Nixe" <n...@n...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: dłużnik - nie chce przyjmować pism
    Date: Tue, 13 Dec 2011 10:59:16 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 30
    Message-ID: <jc77d5$avh$1@inews.gazeta.pl>
    References: <jc4v72$i2q$1@inews.gazeta.pl> <4ee65abf$1@news.home.net.pl>
    <1vuqpaq4utveb.yo76wib0egm3$.dlg@40tude.net>
    <4ee71de1$1@news.home.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: 87-205-4-174.ip.netia.com.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1323770085 11249 87.205.4.174 (13 Dec 2011 09:54:45 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 13 Dec 2011 09:54:45 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5931
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-User: robitussin
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:693757
    [ ukryj nagłówki ]

    "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał

    > Istotny jest cel wejścia. Jeśli wchodzisz w sprawach firmowych

    Zadłużenie u dostawcy to jak najbardziej sprawa firmowa, a nie prywatna.

    > Ale jeśli udajesz,
    > że wchodzisz w tej sprawie, a tak na prawdę chcesz zrobić komuś "dym",
    > to jest to już formalnie podstęp i normalnie nie byłbyś w tej sprawie
    > wpuszczony.

    Nie wspominał, że zamierza udawać, że wchodzi w innej sprawie.
    Zresztą taki numer można nomen omen wykręcić też przez telefon.
    Oszukać sekretarkę, że dzwoni się z dużym zamówieniem, a w rzeczywistości
    wezwać do zapłaty długu.
    Czyli co - dzwonić też nie wolno? ;-)

    > Wszędzie musi być spokój. Jeśli się gdzieś awanturujesz, to podpadasz
    > pod KW.

    Tę awanturę to już sam sobie dodałeś.

    A co do meritum - ja bym nigdzie nie chodziła, bo to kompletnie bezcelowe i
    strata czasu. Dłużnik może przecież wysłuchać roszczeń, odpowiedzieć, że
    zrozumiał, podziękować za informację i ... koniec.
    I co dalej? Nic. Pozostajemy w punkcie wyjścia. Przecież nikt go nie zmusi
    do jakiegokolwiek działania w tym akurat momencie.

    N.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1