eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[dłuugie][crosspost] kto zatwierdza przedmioty wykladane na danym kierunku na studiach ? Re: [dłuugie][crosspost] kto zatwierdza przedmioty wykladane na danym kierunku na studiach ?
  • Data: 2003-06-05 13:34:03
    Temat: Re: [dłuugie][crosspost] kto zatwierdza przedmioty wykladane na danym kierunku na studiach ?
    Od: "Zeus" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "sqrczak" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:3edf11ad$1@news.home.net.pl...
    > hej
    > jestem w sytuacji nieco podbramkowej i nie mam pojęcia co zrobić
    > po kilku latach i kilku zmianach uczelni udało mi się w końcu dobrnąć
    > do 5 tego roku na studiach ..
    > i pojawił się problem
    >
    > jestem na wydziale teologicznym ( bez specjalizacji katechetycznej )
    > poszedłem na to dla wygimnastykowania głowy , a nie po to , żeby
    > indoktrynować później biedne dzieci w szkole
    >
    > ktoś na tym wydziale wpadł na pomysł, coby zrobić go stricte
    > pedagogicznym
    > jedne z ćwiczeń na 5 roku nazywają sie - metody plastyczne w
    > katechezie
    >
    > na zajęciach stare konie robiły lampiony , obrazki z ziemniaczanych
    > pieczątek i takie inne
    >
    > z różnych powodów nie pojawiłem się na tych zajęciach ani razu ( od
    > podstawówki miałem wstręt do plastyki ) ale pod koniec przyniosłem
    > wszystkie prace wymagane do zaliczenia ( zrobiła mi je moja
    > niezastąpiona żona )
    > i kita
    >
    > sfrustrowana pani magister powiedziała mi ze nie moze mi zaliczyć i ze
    > zaprasza w przyszłym roku
    > w pierwszym momencie ogarnęło mnie oszałamiające wcrewienie
    > potem przyszedł napad śmiechu
    > jak można kazać powtarzać piąty rok 28 letniemu facetowi za to , ze
    > nie zaliczył plastyki na wydziale o dumnej nazwie wydział teologiczny
    > uw-m w olsztynie ????
    >
    > myślałem że prodziekan , gość sympatyczny i równy na pozór także
    > potraktuje to jako dobry dowcip ..
    >
    > dzisiaj dowiedziałem się , ze nie interesuje go to i ze mam załatwić
    > sprawę z panią od plastyki ...
    > ( gadałem z nią dwa razy i nie mam już nerwów żeby próbować jeszcze)
    >
    > o co mi chodzi ( sory za rozpiskę , ale jestem po rozmowie z
    > dziekanem )
    > chcę się dowiedzieć , czy jest jakaś instytucja nadzorującą zgodność
    > wykładanych przedmiotów z kierunkiem studiów ?
    > czy są jakieś szanse na walkę z głupkami którzy karzą mi robić
    > lampiony ???
    > czy z gory jestem skazany na porażkę ???
    >
    > ( na zaocznych niestety nie ma indywidualnego trybu studiów )
    >
    > dzięki z gory za wszelkie sugestie
    >
    > NO COŻ JA BYM RADZIŁ DOBROCIĄ I UPRZJMOŚCIĄ, BO W ZASADZIE TO NIEWIELE
    MOŻESZ WSKÓRAĆ.
    a TAK Z INNEJ BECZKI - PISMO DO DZIEKANA (NIE SŁOWNIE) POTEM ODWOŁANIE DO
    RKTORA.

    A NA KONIEC PAMIĘTAJ ŻE UPRZEJMOŚCIĄ I PISTOLETEM WIĘCEJ ZDZIAŁASZ NIŻ SAMĄ
    UPRZEJMOŚCIĄ :)))))


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1