eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy to prawda co mówił Lepper w Sejmie???Re: czy to prawda co mówił Lepper w Sejmie???
  • Data: 2006-03-12 13:37:18
    Temat: Re: czy to prawda co mówił Lepper w Sejmie???
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Kowalski [###b...@w...spam.pl.###] napisał:


    Jak to w polityce bywa jest to taka pół prawda. Mniej więcej wyglądało
    to tak. Od wojny do 1989 roku rolnicy dostawali tanie kredyty. Byli do
    tego przyzwyczajeni. Nikt z nich, albo w każdym razie prawie nikt nie
    zwrócił uwagi na to, że nastąpiła komercjalizacja bankowości. Banki
    zaczęły odnosić stopy procentowe do inflacji.

    W 1989 roku nagle ta inflacja podskoczyła do jakiegoś absurdalnego
    poziomu. Pamiętam, że był taki moment, że z miesiąca na miesiąc
    otrzymywało się jakieś absurdalne podwyżki. Początkowo dostali po
    głowie Ci, którzy mieli wkłady złotówkowe w bankach, bo oprocentowanie
    było stałe. Skutki tego widoczne jeszcze nie tak dawno, to:

    - dopłaty do książeczek mieszkaniowych - bo państwo gwarantowała
    realność zakupu mieszkania;

    - dopłaty do przedpłat na samochody - z podobnych powodów;

    W końcu ludzie masowo zaczęli wypłacać pieniądze z banków, bo widać
    było, że tracą. Inwestowano w cokolwiek. W dolary, złoto - których
    ceny zresztą również absurdalnie z tego powodu podskoczyły. Banki i
    państwo (przecież to czasy państwowych i spółdzielczych banków) tego
    wytrzymać nie miały prawa, więc urealniono oprocentowanie wkładów. No
    ale to przecież ma bezpośrednie przełożenie na kredyty.

    W wypadku rolników stało się tak, że zaciągnęli kredyty na jakiś tam
    procent. Skalkulowali zakup ziarna, nawozów itd. A tu nagle w środku
    roku oprocentowanie skoczyło. Rolnik, który zainwestował przecież
    kredyt w produkcję nie miał możliwości nagłej spłaty i znalazł się w
    pułapce. Zresztą dotyczyło to również przedsiębiorców, tyle, że ich
    poziom wiedzy był nieco wyższy, wiec i skutki były nieco mniejsze.

    Tak więc reasumując, nie tyle prawo zadziałało wstecz, co w pewnym
    momencie pozmieniano warunki umów zawartych wcześniej.

    W chwili obecnej, to skutki tamtej inflacji możesz zobaczyć, gdybyś
    odziedziczył po kimś mieszkanie spółdzielcze. Wówczas wypłacają Ci
    wkład tamtej osoby, a Ty wpłacasz swój. Niby te dwie należności
    powinny się kompensować. Ale okazuje się, że w zasadzie musisz wpłacić
    pełną kwotę. Czemu? No bo w latach 60-tych wkłady były na poziomie 500
    ówczesnych złotych. 500 zł, to była mniej więcej pensja miesięczna w
    tym okresie. To po denominacji jest to 5 groszy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1