Użytkownik ""|<ońrad"" <k...@a...ij> napisał
>
> Nie, doswiadczenie usenetowe mowi mi, ze jak pada w dyskusji slowo
> lewacki, to to juz nie jest dyskusja. Rozumiem, ze opierasz sie na
> prawej stronie sceny politycznej.

Pojęcia prawica i lewica są przestarzałe, nie bardzo nadają się
do opisu współczesnej sceny politycznej. Ale "lewacki" daje radę :)

> Takie osoby plus slowo lewacki, to zazwyczaj nie wspoldyskutanci a
> mówcy, ktorych celem jest jedynie przekonanie do swojej opinii, bez
> zalozenia wlasnego marginesu bledu

Każdy prezentuje swoje zdanie i chce do niego przekonywać innych,
co w tym dziwnego?

> Takze naprawde eot, nie odpisze juz na kolejny list ;)

E, tam ;)

> btw, wstrzymaj sie poki co krytyką lewackiej pomocy Polski; bo nie
> ta poki co dominuje. Glowne pieniadze na pomoc z polski ida prze
> kosciol, misje i organizacje katolickie.

Różnica jest taka, że jeśli daję jakieś pieniądze Kościołowi
to daję z wolnej woli. Z budżetem jest inaczej i szlag mnie
trafia jak ta kasa idzie na jakieś dziwne sprawy.

> Pamietam jak podalem linka na pregierzu do wynikow konkyrsu
> wolontarckiego msz. Ktos zauwazyl (nawet sam nie zwrocilem uwagi),
> ze na liscie organizacji ktore wygraly z 80% to organizacje
> koscielne i katolickie. Wtedy prawa strona grupy jak jeden mąż
> bronila idei pomagania afryce.

Tyle że Kościół w swojej domenie ma działalność charytatywną
a przy okazji realizuje swoją misję ewangelizacyjną. Państwo
nie ma takich zadań, zwłszcza w stosunku do obcych obywateli.

> Tymczasem nie uwazam swoich dzialan za jakkolwiek politycznych
> i w ktora strone dyskusja by nie szla, jak schodzi na polityke,
> zostawiam watek ;)

Błąd. Nie uważam twoich działań za polityczne a słowo lewacki
miało zasygnalizować pewnien typ postawy. Jak ci się nie podoba
to zostańmy przy pięknoduchu bez przymiotnika.