latet <s...@x...pl> napisał(a):

> Dziwny ten wątek, ale ważny. Wciąż nie wiem najwazniejszego
> - czy mozna kogoś skazać za to, że KIEDYŚ miał pirackie programy,
> muzykę i filmy (załóżmy, że da się udowodnić), jeśli obecnie ma wszystko
> w 100% zalegalizowane, a to czego nie zalegalizował, to po prostu wyksował?
>
Jak porządek z programami na komputerach zrobił mu fachowiec to szansa na
znalezienie dowodów jest znikoma. Jeśli chodzi o muzykę czy filmy to jeśli
ściągał/udostępniał je przez net ślady mogą zostać u ISP lub osób trzecich.
Ale tu również nie ma zbyt dużego prawdopodobieństwa że logi były robione i
się zachowały (chyba że na delikwenta ktoś specjalnie polował).

pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/