eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawocywilne › Re: cywilne
  • Data: 2007-12-26 19:46:26
    Temat: Re: cywilne
    Od: kefas <k...@s...gda.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Andrzej Lawa wrote:

    > kefas pisze:
    >
    >>> Czyli sprzedałeś lokal przed uprawomocnieniem się wyroku - a one złożyły
    >>> apelację i teraz masz problem? (że nie wspomnę o problemie nabywcy...)
    >> Nie, lokal był mi przyznany w postępowaniu spadkowym, był mój w 100%.
    >> Ta sprawa już jest zakończona prawie rok temu prawomocnym wyrokiem.
    >> Teraz jest postępowanie o zachowek.
    >
    > No właśnie o nie mi chodziło - i o ten wniosek o zabezpieczenie na lokalu.
    >
    >> One chciały się na tym lokalu zabezpieczyć, w razie jakbym sie okazał
    >> niewypłacalny w postępowaniu o zachowek, które własnie się toczy.
    >> Ale spradalem je przed tym postanowieniem o wpis do hipoteki, a powódki
    >
    > Ale złożyły przed sprzedaniem, a tylko odwołały się po?
    lokal został sprzedany chwile przed wydaniem postanowienia sądu rejonowego,
    który odrzucił ich wniosek, potem się odwołały, ale i tak był już
    sprzedany...
    >
    >> wiedziały, że jest już sprzedane a mimo to złożyły wniosek i niepisnęły
    >> nawet że już jest sprzedany.
    >
    > Oficjalnie nie musiały wiedzieć - w końcu to nie ich lokal ;)
    Oficjalnie nie, ale mam świadków że wiedziały i dowody.

    >>>> wnoszeniu sprawy do sądu okręgowego wiedziały jednak (są dowody) o tym,
    >>>> że lokal niejest już mój. W związku z tym prosze o informacje, czy
    >>>> podlega to pod kodeks karny art 233 o zatajaniu istotnych faktów przed
    >>>> sądem ? Co w tym wypadku mogę zrobić na drodze cywilnej ? Gdzie i w
    >>>> jakim czasie mogę złożyć zażalenie od tego postanowienia ?
    >>> Sugerowałbym spłacić powódki. Tak będzie IMHO najprościej, najtaniej i
    >>> najuczciwiej.
    >> Jak najbardziej, oczywiście że chce to zrobić, ale One chcą utrudnić
    >> poprostu postępowanie, ja tylko czekam na wyrok co do wysokości zachowku,
    >> bo tu na ugodę raczej niema co liczyć, zbyt rozbieżne zdania stron.
    >
    > To skąd sąd wiedział, w jakiej wysokości wpis do KW dać?
    Z wartości lokalu, ale sprawa dotyczy obniżenia tej wartości z innych
    przyczyn(lokal zostal wcześniej wykupione za moje pieniądze, nie powódek i
    sąd może, choć nie musi to uwzględnić), o to właśnie cała afera.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1