eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoco zrobic z artystka za sciana › Re: co zrobic z artystka za sciana
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mi
    muw.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "666" <j...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: co zrobic z artystka za sciana
    Date: Wed, 11 Dec 2002 14:26:23 -0000
    Organization: Warszawa
    Lines: 24
    Message-ID: <at7e9c$9tm$1@news.tpi.pl>
    References: <at219u$lb1$1@news.gazeta.pl>
    Reply-To: "666" <p...@p...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: pl219.dhcp.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: news.tpi.pl 1039613036 10166 217.98.31.219 (11 Dec 2002 13:23:56 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 11 Dec 2002 13:23:56 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:118220
    [ ukryj nagłówki ]

    Dawno temu wynajmowaliśmy w mieszkaniu w wiezowcu pokoik studentowi AM - skrzypkowi
    właśnie.
    Ćwiczył chyba głównie w ciągu dnia, gdy ludzie byli w pracy, a dzieciaki grały w
    piłkę.
    Nie zapamietałem tego okrersu jak jakiejś szczególnej uciązliwości, wręcz odwrotnie,
    miałem starszego kumpla :-)
    Może na początek zaproś skrzypaczkę na lody ;-))
    JaC


    > niestety w nowym mieszkaniu za sciana po kilka godz. dziennie cwiczy skrzypaczka.
    > Slychac to potwornie glosno, mamy zepsute wieczory i weekendy.
    > Nie da sie tego zagluszyc niczym.
    > W mieszkaniu nie da sie po prostu wytrzymac (uwierzcie...)
    > Dodam, ze nie jest to muzyka najwyzszego lotu, raczej monotonne gamy i cwiczenia.
    > Szczerze mowiac, jestem juz doprowadzona do ostatecznosci, jak ona gra ja sie
    zaczynam trzasc.
    > Oczywiscie rozmowy nic nie daly bo ona "musi".
    > Chyba nie ma innej mozliwosci niz otwarty konflikt.
    > Gdzie szukac pomocy i jakimi przepisami prawnymi ich postraszyc?
    > Czy mamy szanse wygrac?
    > Takie znecanie sie nad ludzmi nie moze byc zgodne z prawem.....(?)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1