> Sprawa jest w sadzie wojskowym..co bardzo mnie zdziwilo.


Skoro nie jesteś (i nie byłaś w chwili kolizji) w czynnej służbie
wojskowej (tak interprertuję Twoje zdziwienie) to może jesteś wzywana
w charakterze świadka?
Byłaś wcześniej przesłuchiwana w tej sprawie przez policję
(żandarmerię) lub prokuratora?

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info