eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawochamscy i tepi lekarze › Re: chamscy i tepi lekarze
  • Data: 2011-05-10 15:04:02
    Temat: Re: chamscy i tepi lekarze
    Od: "Massai" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Kamil wrote:

    > Dnia Mon, 9 May 2011 23:50:57 +0000 (UTC), Massai napisał(a):
    >
    >
    > > Każdy chce zarabiać jak najlepiej,
    > > [...]
    > > Nie jego wina że NFZ ma tak mało kasy że kupuje tylko 5 wizyt.
    > > To tylko twoja wina, bo tak małą składkę płacisz.
    >
    > I teraz, jak lekarze zmówią się po raz kolejny i zechcą zarabiać nie
    > po 150zł za godzinę, tylko po 600zl za godzinę, to wprowadzisz
    > obowiązkowe ubezpeiczenie zdrowotne na poziomie 80% wynagrodzenia
    > brutto?

    Zmówią? Wyobrażasz sobie że możliwa jest zmowa 150 tysięcy ludzi?
    Klasyczna spiskowa teoria dziejów.
    Weź no poszukaj jakiegos specjalisty, do psychiatrów kolejek nie ma.

    >
    > Tyś się chyba z ch..m na łby pozamieniał czesiek.
    > Oczywiście - nie obrażając tego ch....a.
    >
    > > Potrafisz to pojąć czy za trudne?
    >
    > To tobie sie cos porąbało w deklu.
    > To że lekarz CHCE zarabiać ileś tam, nie znaczy że jego praca jest
    > tyle warta.

    Dziecię, wyjdź z szafy.

    >
    > > Dodatkowo - zwyczajnym bredzeniem jest że "lekarz do 13.00
    > > przyjmuje 5 pacjentów na NFZ, a po 13.00 - czekają ci płatni".
    > > Albo hasła że rejestracja mówi "na nfz za pół roku, prywatnie -
    > > dzisiaj". To pismackie brednie, urban legend.
    >
    > Ty chyba nie byłeś w ŻADNEJ przychodni ani rejestracji jako pacjent.
    > Toć DOKŁADNIE tak wygląda!!!!!

    Bywam regularnie w trzech. W ŻADNEJ tak to nie wygląda.

    Więc gdzie konkretnie tak jest?

    >
    > > Dla twojej wiadomości - żadna jednostka służby zdrowia nie może
    > > świadczyć jednocześnie TYCH SAMYCH usług "na NFZ" i prywatnie,
    > > płatnych. Nie może i już, NFZ z takimi nie podpisuje kontraktów,
    > > albo wręcz je zrywa jak stwierdzi że coś takiego ma miejsce. Jest to
    > > zapisane w warunkach świadczenia usług.
    >
    > Suche zapisy sobie, a życie sobie :)

    Taaak? To jedziesz, idź do pierwszej lepszej przychodni prywatnej,
    która ma umowę na specjalistykę z NFZ i spróbuj się umówić na wizytę
    płatną.

    >
    > > Jedyną opcją żeby lekarz prywatnie przyjmował np. na terenie
    > > jednostki mającej kontrakt z NFZ na jego usługi jest gdy inna
    > > jednostka prawna np. wynajmuje pomieszczenia i w nich świadczy
    > > usługi. Przy czym MUSI prowadzić odrębną rejestrację, ruch chorych,
    > > archiwum etc.
    >
    > A to jest kłopot czy jakiś problem?
    > TAK JEST REALNIE faceciku.

    Po co ja dyskutuję ze szczeniakami...

    >
    > > Natomiast dopuszczalne jest żeby łączyć np. POZ na NFZ i
    > > specjalistyka płatna prywatnie. To różne usługi, tak robi większość
    > > przychodni POZ, bo specjalistyka "na NFZ" jest wybitnie
    > > nieopłacalna, a i POZ zazwyczaj wychodzi circa na zero, tyle że
    > > stanowi mechanizm "naganiania pacjentów" na prywatną specjalistykę.
    >
    > Kolejne pole do trzepania kasiory.
    >
    > A tak poza konkursem, to LEKARZY z prawdziwego zdarzenia, tzw. z
    > powołania - można policzyć na palcach - WIĘKSZOŚĆ to bezwartościowi
    > wtórni analfabeci, którzy dzięki "starym oraz ich ambicjom" i ich
    > wpływom pokończyli "medycynę" i teraz sieją popłoch wśród ludzi
    > chorych. Wielu z nich nawet się nie kształci, nie rozwija, nie czyta
    > specjalistycznej branżówki, ogarniają tylko te ulotki co otrzymuja od
    > naganiaczy z firm farmaceutycznych, w których opisane jest jakie leki
    > "mają przepisywać" i ile z tego wpadnie później do ich kiesy.
    >
    >
    > Związany z tym temat:
    > RUM i karty chipowe.... dlaczego to nie funkcjonuje w całym kraju tak
    > jak planowano?
    > Przecież to lekarzom by się ukróciło, widać by było który lekarz,
    > jakiemu pacjentowi przepisuje jakie leki (jakiego producenta).

    Znowu pieprzysz od rzeczy, nie masz pojęcia o temacie.
    RUM do recept? Głąbie, NFZ dokładnie wie który lekarz co zapisuje. I
    komu.
    Refundowane recepty, dla twojej wiadomości, to nie karteluszek co
    możesz sobie na serwetce namazać.
    Każda jest numerowana, a numery są nadawane przez system informatyczny
    NFZ. Każdy lekarz dostaje pulę numerów, pobiera i sam drukuje, albo
    zamawia i mu przywożą wydrukowane.
    Potem apteka zczytuje tylko kod kreskowy i sru... idzie cała
    sprawozdawczość do NFZ.

    --
    Pozdro
    Massai

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1