Dnia 21-10-2009 o 16:32:36 VoyteG <V...@h...com> napisał(a):

> On 21 Paź, 15:59, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>> VoyteG pisze:
>>
>> > On 21 Paź, 11:50, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>> >> VoyteG pisze:
>> > ództwo przeciwegzekucyjne - w szczególności na podstawie art. 840
>> >> par. 1 kpc.
>>
>> >> Samo nadanie klauzuli wykonalności było - w świetle otrzymanych
>> przez
>> >> sąd dokumentów - słuszne, więc większego sensu nie ma się na to
>> żalić.
>>
>> > To znaczy, ze jak pracownik Banku zrobi przekret lub zostanie
>> > umiejetnie wkrecony przez kogos kto zna moj pesel, bo pracownik banku
>> > chce miec wyniki w akcji kredytowej, to zgodnie z prawem majac tylko
>> > taki pesel sad z automatu zapisze mnie do komornika?
>>
>> Tak, zapisze, przy czym później taki pracownik co Cię wkręcił może
>> odpowiadać karnie. Albo ktoś, kto Cię wkręcił, czyli np. podrobił podpis
>> na umowie kredytowej.
>>
> Super, to mozna sobie wyobrazic zew kredyt moze byc na tyle wysoki, ze
> przekracza posiadany przeze mnie majatek. Urzednik bankowy dzialal w
> dobrej wierze, a osoba ktora wyludzila kredyt jest nie do namierzenia.
> I co wtedy, nie mam srodkow, aby sie bronic i zgodnie z prawem mam
> zabrane to co mam, tylko dlatego ze ktos znal moj pesel?
>

Zawsze "bogaty" miał i będzie miał bata na "biednego".
Po prostu taka jest rzeczywistość i zamiast się żalić trzeba samemu stać
się bogatym :)


--
Tomek