> Hej grzecznosciowo przekazuje na grupe od kolezanki :
> "Witam . Prosze o pomoc w nietypowej sprawie. Postanowilam wziasc rozwód
> z męzem od tego momentu(marzec tego roku ) poznalam kogos . Nasza
> znajomosc toczy glownie na gg czasami sie spotykamy pozew o rozwod
> został zlozony w maju . We wrzesniu tego roku mąż wykradl mi razem z
> dyskiem archiwum rozmow na gg . Archiwum bylo kasowane i zabezpieczone
> haslem jednak mezowi udalo sie odzyskac czesc rozmow gdzie sa dowody na
> to ze spotykalam sie z przyjacielem . czy maz moze uzyc tego jako dowodu
> w sadzie ? prosze napisac czy jest to wiarygodne i czy mogę podwazyc
> wiarygodnosc tego . Skoro mogl zlamac haslo i dostac sie do archiwum
> mogl także takie rozmowy prowadzic . Prosze o porade jak wybrnąc z tej
> sytuacji . Czy takie dzialanie kwalifikuje sie jako naruszenie dobr
> osobistych i uzyskanie informacji w sposob nielegalny ?W prokuraturze
> toczy sie także postępowanie w sprawie o gwalt i maz szuka na mnie "hakow"

Zaraz, ale jeśli te rozmowy były prawdziwe, to dlaczego są uważane za
"haki"?


--
Czy każdy powinien mieć prawo głosu w wyborach?
http://pracownik.blogspot.com