eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoalkoholik a prawoRe: alkoholik a prawo
  • Data: 2006-05-14 16:08:17
    Temat: Re: alkoholik a prawo
    Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Przemysław Rokicki napisał(a):

    >> Próbowałeś tam kogoś umieścić? Bo adresy to są w każdej książce
    >> telefonicznej. I skąd się biora ludzie na ulicach, skoro jest tyle
    >> ośrodków pomocy wszelakiej?
    >
    > o widzisz problem nie twki w ilosci dostepnych osrodkow - bpo ich jest
    > mnostwo, problem jest w tym ze czesto ofiara godzi sie na takie zycie.
    > Pozniej dochodzi do tragedii i szum w mediach jakie prawo jest zle.

    Albo nie moze przebic głowa muru, bo instytucje, które powinny takiej
    ofierze pomóc ograniczają się do .... w sumie niczego.

    >> Prrr, nie galopuj. Mowa byla o panu Stasiu, który wyszedł z pudła po
    >> odbyciu kary za zrobienie bliźniemu kuku.
    >
    > nie galopuje, Pan Stasiu nie dokonal ani gwaltu ani morderstwa,

    Ale używał przemocy. Nie jest mu więc obca. Ja kogoś takiego wziełabym
    pod lupe.
    >
    >>
    >> >> Kto ma ludzi edukować?
    >> >
    >> > wszyscy, a przedewszystkim sad
    >>
    >> A ja myślałam, ze sąd jest od wymierzania kar, a szkoła od edukacji.
    >
    > po wydaniu wyroku moze uzasadnic czym sie kierowal.

    Może, ale co to ma wspólnego z edukacją, zwłaszcza szeroko pojętą?

    >> Nie napiszę Ci, co ja myślę o zespole sędzia, prokurator i adwokat. Z
    >> autopsji. Ale klapki z oczu mi spadły.
    >
    > ja bardzo chetnie wyslucham.

    Nie ma mowy, pewne rzeczy mówię tylko w 4 oczy i bez dyktafonu - za
    myślenie jeszcze nie wsadzaja;-)

    > Tak na marginesie jezlei dopatrzylas sie
    > nieprawidlowosci rozumiem ze reagowalas zglaszajac w odpowiednie
    > miejsca?

    Znasz powiedzenie "kruk krukowi oka nie wykole" ( wersja light)? No, to
    ja idiotką ani Don Kichotem nie jestem i wiem, ze z wiatrakiem nie
    wygram. Poza tym sa sprawy nie do udowodnienia.

    >> > moze wystarczy troche wysilku (wyzej) zamiast narzekac.
    >>
    >> Ofiara często nie ma siły na wysiłek.
    >
    > a to juz nie wina prawa.

    Ale instytucje, które biora pieniadze za rzekome zajmowanie sie takimi
    ofiarami powinny jednak wyciagać do nich rekę - także do tych, które
    nie potrafia upomniec się o swoje.

    --
    Pozdrawiam
    Justyna

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1