> Marcin pisze:
> > Witam,
> >
> > Mam następujący problem - mam zasądzone alimenty na syna, które płacę
(czasem z
> > kilkudniowym opóźnieniem, ale nie zawsze mam pensję na 10-go).
> >
> > Mimo tego przyszedł do mnie komornik i stwerdził, że będzie je egzekwował,
bo
> > ex-żona złożyła wniosek. Gdy mu pokazałem kwitki wpłat na poczcie,
powiedział,
> > że on nic nie może zrobić tylko mam rozmawiać z byłą żoną, żeby cofnęła
> > wniosek, albo pisać do sądu.
>
>   Tak właśnie jest. Komornik realizuje jedynie wniosek wierzyciela.
> Dodatkowo w przypadku alimentów można je egzekwować nawet kilka miesięcy
> wprzód, więc dla bezpieczeństwa lepiej jest płacić je z własnej
> inicjatywy z wyprzedzeniem.
>

Ale ja płącę, z wyprzedzeneim mnie nie stac.

> > Z ex-żoną nie idzie się dogadać, więc pytanie co mam napisac do sąu? Jest
> > gdzieś jakiś wzór takiego pisma na skutek którego sąd cofnałby egzekucję
czegoś
> > co i tak dobrowolnie płacę? Na jaki paragraf się powołać? Co ja ma w ogóle
> > zrobić? Dodam, że nie zarabiam wiele i "prowizja" komornika to dla mnie
> > znacząca kwota.
>
>   Powództwo przeciwegzekucyjne.


Jest gdzieś jakiś wzór? Co ja mam napisać w takim pozwie? Ile to kosztuje?

Marcin.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl